To była najbardziej kontrowersyjna inicjatywa, jaką swoim studentom proponował Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Wygląda na to, że szum medialny na cały kraj skutecznie zniechęcił do niej władze uczelni. W tym roku nie będzie wyborów najpiękniejszej studentki UMK.

Od kilku lat odbywał się konkurs na Miss Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Cieszył się dużą popularnością wśród studentów, ale budził też wiele głosów sprzeciwu, zarzucających konkursowi m.in. charakter nielicujący z godnością uczelni oraz uprzedmiotowienie kobiet. Przypomnijmy, w ubiegłym roku Beata Bielska, Martyna Hoffman i Bogna Kociołowicz-Wiśniewska wystosowały list do rektora UMK prof. dr. hab. Andrzeja Tretyna z apelem o brak zgody na firmowanie nazwy konkursu nazwą uczelni oraz o brak obecności kogokolwiek z władz rektorskich w czasie gali finałowej konkursu. Można było w nim przeczytać następującą argumentację:

Konkursy piękności nie powinny odbywać się na Uniwersytecie – niezależnie od tego, czy wybieramy najpiękniejszą kobietę, czy najpiękniejszego mężczyznę. Uczelnia nie jest miejscem, w którym należałoby oceniać walory ciała, ale wiedzę, inteligencję i pracowitość.

Inicjatywą przeciw wyborom miss, wspieraną przez stronę niedlamissumk.wordpress.com i fanpage Nie dla konkursu Miss UMK / No for Miss NCU beauty pageant zainteresowały się media, także ogólnopolskie. Poparcie dla protestu wyraziło kilkudziesięciu pracowników naukowych UMK, w tym profesorowie Roman Bäcker, Jacek Bartyzel, Krzysztof Obremski, Wojciech Polak i Krystyna Szafraniec. Wygląda na to, że władze uczelni wzięły pod uwagę kontrowersje wokół wyborów, bo w tym roku konkurs na najpiękniejszą studentkę nie odbędzie się.

– W styczniu otrzymaliśmy nieoficjalna informację ze strony sympatyzującego z akcją członka samorządu (studenckiego UMK – przyp. mk), że konkurs się raczej nie odbędzie – mówi Martyna Hoffman. – Teraz na początku marca większość uniwersyteckich konkursów jest już dawno po castingach, a u nas cisza i spokój. Informacja ta została potwierdzona tez przez Alicję Cichocką u rzecznika UMK, o czym można było przeczytać we wczorajszych „Nowościach” – dodaje inicjatorka akcji.

Pomysłodawczynie protestu wyraziły swoją radość z klęski konkursu także na swoim fanpage.

SUKCES? TAK, SUKCES!
Można już to powiedzieć/napisać: w tym roku (2014/2015) wyborów MISS Uniwersytetu Mikołaja Kopernika nie będzie.
Cieszymy się. Cieszymy się ogromnie!
I dziękujemy – wszystkim, którzy wsparli nasze działania bezpośrednio i pośrednio.
(…)
To, co pozostawia po sobie taka akcja, to przede wszystkim ogromne poczucie sprawstwa. Możemy zmieniać NASZ UNIWERSYTET i możemy to robić wspólnymi siłami.

[fot. Krystian Olczak]