W minioną niedzielę 24.08.2014 na scenie Hard Rock Pubu Pamela swój debiut miał nowy zespół D’oa, w którym wokalistką jest Maja Lewicka. Przeczytajcie relację z tego wydarzenia, napisaną specjalnie dla nas przez Maję.

Ogromnie się cieszę, że pierwszy koncert odbył się właśnie w tym wyjątkowym miejscu, od dawna napędzającym mnie pozytywną energią. Tak naprawdę to tu właśnie rozpoczęła się historia D’oa – w grudniu 2013r. na zaproszenie właściciela klubu, Darka Kowalskiego, miałam zaszczyt wystąpić wraz z Oliwią Godlewską, Sarą Pach i Asią Czajkowską – Zoń na bluesowym jam session. To właśnie wtedy wypatrzył mnie brytyjski gitarzysta, kompozytor i autor tekstów Bill D’oa i zaprosił do współpracy. W zasadzie tak to się zaczęło. Pięć miesięcy temu zwerbowałam do zespołu sekcję rytmiczną z zawieszającego swoją działalność zespołu CT. Rafał Rupniewski (bas) i Mariusz Taranowski (perkusja) wnieśli masę pozytywnej energii i wibracji w życie zespołu. Szybko się okazało, że „zażarło”.
Myślę, że dla mnie szczególnie niedziela była magicznym momentem. Po rozstaniu z zespołem Toronto zdarzały się po drodze muzyczne epizody, choćby gościnne nagrania z zespołem Rejestracja czy jam session. Jednak powrót na scenę z własnym zespołem i naszym autorskim materiałem to zupełnie inna bajka. Dla męskiej części zespołu to w zasadzie chleb powszedni – zespól CT dopiero niedawno zawiesił działalność, a Mariusz wcześniej przez prawie 20 lat grał w Zdrowej Wodzie. Bill, zanim przyjechał do Polski, koncertował dużo w Niemczech. Doświadczenie chłopaków na pewno daje mi poczucie bezpieczeństwa.
Zdajemy sobie sprawę, że nie ustrzegliśmy się pewnych błędów – początki z reguły bywają trudne, ale żywa reakcja publiczności licznie zgromadzonej podczas niedzielnego występu w HRP Pamela pozwala nam wierzyć, że zmierzamy w dobrym kierunku. Mieliśmy wyjątkowe szczęście zadebiutować w obecności takich nazwisk jak Jimmy Thomas, Mark Olbrich, Zbyszek Hołdys, czy Eddie Angel.
I jeszcze jedno, wbrew temu co pisano wcześniej w prasie, zespół D’oa to nie jest nowy projekt Mai Lewickiej. To Bill D’oa jest założycielem zespołu i jak sam podkreśla to Nasz zespół, razem go tworzymy, na równych prawach i każdy z nas pozostawia w nim cząstkę siebie.

Poniżej galeria zdjęć z koncertu:


[fot. Agata Jankowska]