Ocena redaktora

9
Fabuła
9
Obsada
8
Reżyseria
7
Muzyka

24 kategorie, 5 nominacji – tak w tegorocznym zestawieniu Akademii Filmowej prezentowało się najnowsze dzieło Toma Hoopera Dziewczyna z portretu. Opowieść o odrzuceniu, miłości i walce o własne ja z łatwością poruszył miliony widzów. Ci, którzy do tej pory jeszcze go nie widzieli teraz mają okazje!

Młodzi, utalentowani, szaleńczo zakochani – Einar Wegener (Eddie Redmayne) i jego żona Gerda (Alicia Vikander) to małżeństwo z pozoru doskonałe. W pachnącym terpentyną mieszkaniu, wśród eleganckich rzeźb i malowideł wiodą życie pełne pasji i codziennych radości. Niespodziewany ciąg zdarzeń sprawia jednak, że starannie wypracowany spokój zmienia się w ruinę. Zaczyna się niewinnie: przebrany w suknię Einar pozuje, aby jego partnerka mogła dokończyć ważne dla niej dzieło. Na krótką chwilę z dojrzałego mężczyzny przeobraża się w uroczą Lili, pełną wdzięku i kobiecej subtelności. Szybko okazuje się jednak, że przebraną na moment rolę wcale nie będzie łatwo porzucić. Małżonkowie doświadczą ciężkiej lekcji:  zadumy nad własną tożsamością, wzajemnym zaufaniem i miłością wystawioną na ciężką próbę.

Dziewczyna z portretu to filmowa hybryda. Tom Hooper połączył w całość dwa pozornie niepasujące elementy produkcji. Osią całego dzieła uczynił jego temat przewodni: transpłciowość, kryzys tożsamości, walkę o akceptację i zrozumienie. Mimo poważnego wydźwięku fabuły całość nie jest jednak do cna patetyczna, nie trąci też modną ostatnio sztucznością. Reżyserowi udało się stworzyć pełną emocji opowieść o oddaniu i miłości, nie pozbawiając jej jednak odrobiny komizmu, scen powagi i płynnych zwrotów akcji. Z mieszaniny tej powstało ciekawe, a przy tym bardzo współczesne spojrzenie na istniejący problem. Choć Dziewczyna z portretu umiejscowiona została w scenerii Kopenhagi i Paryża z początku XX wieku, fakt ten tylko dodatkowo podkreśla ponadczasowość jej przekazu. Zaletą filmu nie jest jedynie jego fabuła. Na uwagę zasługuje także gra głównej pary aktorskiej, której talent i włożony trud docenili nawet członkowie Akademii Filmowej. Przyznali oni obojgu z nich nominacje w tegorocznym zestawieniu Oscarów i choć statuetkę zdobyła tylko Alicia to Eddie Redmayne nie ustępował jej pola ani na chwilę. Żadna z ról nie należała do łatwych. Redmayne zmuszony był odnaleźć się w sytuacji zupełnie sobie nieznanej: dramat bohatera odgrywany przed kamerą wymagał bowiem znacznie więcej niż odpowiedniej charakteryzacji i dobrych kwestii dialogowych. Dodatkowo plącząca się pod nogami suknia wcale nie ułatwiała zadania! W pracy na planie aktora wspierała jednak jego filmowa partnerka. Dla Vikander to także była trudna lekcja. Oddając lojalność, ciepło i tłumiony ból swojej bohaterki, nadała całości mocy wyrazu, doskonale dopełniając Eddie’go. I wynosząc produkcje na zdecydowanie wyższy poziom!

W Dziewczynie z portretu jest wszystkiego po trochu: poważna problematyka, doskonały aktorski duet, piękne kostiumy i zjawiskowa scenografia. Jest też obecny reżyser, który zdołał połączyć każdy z tych elementów w jedną, spójną całość. Choć produkcja nie triumfowała podczas tegorocznych Oscarów, to z pewnością nie zniknie w tłumie bardziej nagrodzonych dzieł.

gdzie: Kino Studenckie „Niebieski Kocyk” (ACKiS Od Nowa, Gagarina 37a)
kiedy: wtorek, 1 marca 2016
godzina: 19:00
bilety: 10 zł studenci/ 12 zł pozostali

[fot. film.com.pl]