Do ogromnej sensacji doszło na inaugurację żużlowej ENEA Ekstraligi w Gdańsku. Faworyzowany Unibax przegrał dwoma punktami z uważanym za outsidera Renault Zdunek Wybrzeżem.

Niekwestionowanym faworytem dzisiejszego spotkania był Unibax, który według ekspertów miał bez problemu rozprawić się z, borykającym się z problemami finansowymi , gdańskim Wybrzeżem. Obie drużyny przystąpiły do meczu osłabione. Torunianie pojechali do Gdańska bez kontuzjowanego Darcy’ego Warda. Miejsce Australijczyka zajął młody Rosjanin, Wiktor Kułakow. W składzie gospodarzy zabrakło Fredrika Lindgrena,  który nie pojawił się na żadnym przedsezonowym sparingu. Miejsce Szweda zajął doświadczony Renat Gafurow.

Mecz rozpoczął się pomyślnie dla Torunian. W pierwszym biegu rosyjska para Unibaxu zwyciężyła 5:1 z Arturem Mroczką i Marcelem Szymką. Gospodarze szybko odrobili straty dzięki podwójnemu zwycięstwu Leona Madsena i Renata Gafurowa nad Chrisem Holderem i Adrianem Miedzińskim w trzecim wyścigu zawodów.

Kolejne trzy gonitwy padły łupem Unibaxu i po szóstym wyścigu na tablicy wyników widniało 23:13 dla zespołu z Torunia. Kiedy wydawało się, że goście będą systematycznie zwiększać swoją przewagę, sytuacja zaczęła się odwracać. W siódmym biegu, dzięki doskonałej jeździe Krystiana Pieszczka i Artura Mroczki gospodarze odnieśli podwójne zwycięstwo. Po krótkiej przerwie ta sama para rozprawiła się w stosunku 4:2 z niepokonanymi wcześniej Emilem Sajfutdinowem i Wiktorem Kułakowem. Po  ósmym wyścigu Unibax prowadził 26:22.

W dziewiątym biegu triumfował Mroczka, przez Holderem. Trzecie miejsce zajął Miedziński, który dopiero na ostatnim okrążeniu uporał się z Szymką. Kolejne dwie gonitwy Unibax wygrał w stosunku 4:2 i po 11 biegach zespól z Torunia prowadził 37:29. Do niebezpiecznej sytuacji doszło  w dwunastym wyścigu, kiedy prowadzący Sajfutdinow przewrócił się na pierwszym łuku trzeciego okrążenia. Rosjanin wstał o własnych siłach, lecz do końca zawodów nie pojawił się już na torze.  W powtórce triumfował Przedpełski, przed Gafurowem i Kossakowskim.

Po 12 biegach Unibax prowadził 40:32 i był niemal pewny zwycięstwa w meczu. Ostatnie trzy gonitwy nie ułożyły się jednak po myśli toruńskiej drużyny.  Na starcie 13 biegu zdefektował motocykl Tomasza Golloba, zaś Adrian Miedziński nie dał rady pokonać Artura Mroczki i Leona Madsena. W pierwszym z wyścigów nominowanych ponownie podwójnie triumfowało Wybrzeże. Para Gafurow i Pieszczek doprowadziła do wyrównania wyniku, a ostatecznym rezultacie miał zadecydować piętnasty bieg. W ostatnim wyścigu najlepiej ze startu wyszli gospodarze, lecz na pierwszym łuku Adrian Miedziński i Chris Holder zdołali wyprzedzić Artura Mroczkę. Gdańszczanin nie dawał jednak za wygraną i na ostatnim okrążeniu prześcignął Miedzińskiego, zapewniając tym samym wygraną swojej drużynie.

Najwięcej punktów dla Wybrzeża zdobyli: Krystian Pieszczek (13+1), Leon Madsen (12) i Artur Mroczka (10+1).  Niespodziewanie najskuteczniejszym zawodnikiem Unibaxu był junior Oskar Fajfer, który zgromadził 9 „oczek”. W drużynie z Torunia zawiedli liderzy. Chris Holder, Adrian Miedziński i Tomasz Gollob zdobyli wspólnie 17 punktów, odnosząc zaledwie dwa indywidualne zwycięstwa.

Dzisiejsza porażka może pokrzyżować tegoroczne plany Unibaxu.  Toruńska drużyna przystąpila do sezonu z ośmioma ujemnymi punktami i aby awansować do fazy play-off musi odnosić niemal same zwycięstwa, a przegrana z teoretycznie najsłabszą drużyną ekstraklasy na pewno nie była brana pod uwagę przez sterników Unibaxu.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 46
9. Artur Mroczka – 10+2 (1,2*,1,3,2*,1)
10. Marcel Szymko – 0 (0,0)
11. Renat Gafurow – 7+1 (2*,0,0,2,3)
12. Leon Madsen – 12 (3,1,2,3,3)
13. Thomas H. Jonasson – 2 (0,d,2)
14. Dominik Kossakowski – 2 (0,1,1)
15. Krystian Pieszczek – 13+1 (3,2,3,3,u,2*)

Unibax Toruń – 44
1. Emil Sajfutdinow – 7+1 (3,2*,2,w)
2. Wiktor Kułakow – 5+1 (2*,3,0)
3. Chris Holder – 7+1 (0,2*,2,1,2)
4. Adrian Miedziński – 6+1 (1,3,1*,1,0)
5. Tomasz Gollob – 4 (3,0,1,d)
6. Paweł Przedpełski – 6+1 (1*,1,3,1)
7. Oskar Fajfer – 9 (2,1,3,3,0)

Rozkład biegów:
1. Sajfutdinow, Kułakow, Mroczka, Szymko 1:5
2. Pieszczek, Fajfer, Przedpełski, Kossakowski 3:3 [4:8]
3. Madsen, Gafurow, Miedziński, Holder 5:1 [9:9]
4. Gollob, Pieszczek, Fajfer, Jonasson 2:4 [11:13]
5. Kułakow, Sajfutdinow, Madsen, Gafurow 1:5 [12:18]
6. Miedziński, Holder, Kossakowski, Jonasson (d3) 1:5 [13:23]
7. Pieszczek, Mroczka, Przedpełski, Gollob 5:1 [18:24]
8. Pieszczek, Sajfutdinow, Mroczka, Kułakow 4:2 [22:26]
9. Mroczka, Holder, Miedziński, Szymko 3:3 [25:29]
10. Fajfer, Madsen, Gollob, Gafurow 2:4 [27:33]
11. Fajfer, Jonasson, Holder, Pieszczek (u2) 2:4 [29:37]
12. Przedpełski, Gafurow, Kossakowski, Sajfutdinow (w/u) 3:3 [32:40]
13. Madsen, Mroczka, Miedziński, Gollob (d4) 5:1 [37:41]
14. Gafurow, Pieszczek, Przedpełski, Fajfer 5:1 [42:42]
15. Madsen, Holder, Mroczka, Miedziński 4:2 [46:44]

[fot. wikimedia commons]