Drużyna Polskiego Cukru Toruń zakończyła walkę o medale Tauron Basket Ligi.

W historycznych dla Twardych Pierników play-offach, w rywalizacji do trzech zwycięstw lepsi okazali się koszykarze Energi Czarnych Słupsk. W pierwszym meczu w Toruniu wygrali goście 90-87, a najlepszymi zawodnikami teamu gospodarzy byli Markeith Cummings (18. pkt) oraz Sean Denison (15). W drugim spotkaniu podopieczni Jacka Winnickiego udanie zrewanżowali się za porażkę w pierwszym meczu i  wygrali pewnie 86-71. Najlepiej punktującymi w ekipie PC Toruń byli Danny Gibson (23) i Krzysztof Sulima (14). Po dwóch spotkaniach w Arenie Toruń rywalizacja przeniosła się do hali Gryfia w Słupsku. W meczu numer trzy znowu lepsi okazali się koszykarze znad morza i zwyciężyli pewnie 84-71. Najwięcej punktów dla gości z Torunia rzucili ponownie Danny Gibson (15) i Łukasz Wiśniewski (12). W czwartej odsłonie rywalizacji słupsko-toruńskiej, jak się okazało, niestety ostatniej, zawodnicy Energi Czarnych przypieczętowali awans do półfinału TBL. Wygrali przy niesamowicie głośnym dopingu swoich kibiców 94-83. Danny Gibson po raz kolejny rzucił najwięcej punktów dla Twardych Pierników – 24, Maksym Kornijenko dorzucił 15. To jednak nie wystarczyło, by nawiązać walkę z gospodarzami.

Komentarz autora: Szkoda, że się nie udało, bo rywal był do ogrania. Wydaje mi się, że słupszczanie byli najłatwiejszym przeciwnikiem, na którego mogliśmy trafić. Jednak cały ten sezon i historyczne dla klubu play-offy trzeba uznać za duży sukces. Teraz przyjdzie czas na analizy i jakieś transfery, a wszystko po to, by się doskonale przygotować do kolejnego sezonu. Będziemy znowu twardo walczyć, a nasi zawodnicy na pewno zostawią całe serce na parkietach TBL. Trzymajmy kciuki już od dzisiaj, by toruńska drużyna zagrała za rok w Wielkim Finale Tauron Basket Ligi.