Chcesz przeżyć epicką imprezę? NRD łączy przestrzeń historycznej przeszłości z muzyczną dawką teraźniejszej energii. A wszystko dzięki sile i przenikliwości minimal techno.

 

Gdyby Juliusz Cezar żył dziś zapewne bawiłby się w piątkowy wieczór 13 grudnia w klubie NRD. Impreza zatytułowana Mini Mali Vici nawiązuje do słów cesarza: Veni, Vidi, Vici. Toruński klub powróci do minimal techno. To gratka dla sympatyków dźwiękowych detali. Jest to gatunek nawiązujący do detroit techno, tworzony na syntezatorach. Liczy się prostota aranżacji, gdyż najważniejszą cechę minimalu stanowi uwypuklenie dźwięku. Słuchacze tego gatunku dostrzegają wszelkie niuanse dźwiękowe. Na scenie NRD zagoszczą dwaj łódzcy reprezentanci minimalu – Tumik i Seshel. Zagra również reprezentant klubu – Steve Nash.

 

Można uznawać, iż Tumik i Seshel są swoistymi symbolami miasta, z którego się wywodzą. Bez nich nie istniałoby wiele wyjątkowych miejsc klubowej Łodzi. Są otwarci na ludzi. Lubią grać na własnym boisku, ale również cenią występy na wyjeździe. Tumik i Seshel bawią się muzyką, lubią łączyć przeciwne elementy.

 

Słów kilka o lokalnym reprezentancie: Steve Nash – student Akademii Muzycznej im G. i K. Bacewiczów w Łodzi w klasie fortepianu prof. Cezarego Saneckiego. Zdobył tytuł Mistrza świata Dj-ów International Dj Association 2012. Występował na jednej scenie z wykonawcami różnorodnych gatunków, np. Sofą, Zeusem, Małpą, Domowymi Melodiami. Steve Nash nie jest naturszczykiem w sekcji muzycznej. Od 2012 roku należy do elitarnej grupy ELADE CREW, która zrzesza muzyków, tancerzy, malarzy oraz freestylemotocross’owców. Dodatkowo, Steve Nash jest ambasadorem marki JVC.

 

Wydarzenie rozpocznie się w ten piątek o godzinie 21 w klubie NRD. Wejście: 10 zł. 

 

[Fotografia: materiał organizatorów]