Najpierw było UMK, potem swoje logo pokazała powstająca Sala na Jordankach, a teraz przyszedł czas na Halę sportowo-widowiskową na Bema. Festiwal nowych logotypów trwa.

Hala Sportowo-Widowiskowa przy ul. Bema została oficjalnie otwarta 10 sierpnia 2014 roku. I do tej pory funkcjonowała bez swojego logotypu. Kilka dni temu administracja hali ujawniła nowe logo.

logo_arenatorun

Jak donoszą lokalne media autorem jest niejaki Robert Lewandowski  (nie, nie nasz napastnik), który zainspirował się bryłą hali. Grafik z Torunia za 2 tysiące złotych ustalił księgę znaków i projekt. Ale jak to mówią, nie ma dymu bez ognia, bo oficjalnego konkursu nie było. Jedynie wewnętrzne konsultacje.

– Zarząd spółki zwrócił się z zapytaniem do kilku firm i grafików. W efekcie otrzymał kilkadziesiąt propozycji, z których po konsultacjach w ramach spółki zarząd wyłonił najlepszą koncepcję – tłumaczy rzecznik prasowy Toruńskiej Infrastruktury Sportowej, Joanna Posadzy w rozmowie z Gazetą Pomorską.

O tym, że akurat to logo zostało wybrane przesądziła spójność logotypu z obiektem, czysty przekaz i forma odpowiednia do charakteru hali sportowej.

Nasi redaktorzy przyjrzeli się nowej grafice i zauważyli szlaczki oraz dżdżownicę wychodzącą na spacer. Napis jest na tyle niewyraźny, że równie dobrze można doszukać się w nim obcojęzycznego słowa „creme”. Tym bardziej rozrywkowym nazwa skojarzyła się z siecią klubów dyskotekowych. Inni nie mieli w ogóle problemu z odczytaniem logotypu i identyfikacji go z budynkiem. Ja osobiście widzę w tym logotypie nawiązanie do gór, co nawet się zgadza – w hali znajduje się ścianka wspinaczkowa.

Nowe logo jest częścią identyfikacji wizualnej i planowanej zmiany nazwy Hali Sportowo-Widowiskowej na „Arena Toruń”.

Przypomnijmy, że szumnie swoje nowe logo zmieniło UMK. Koszt systemu wyniósł 56 tysięcy złotych, ale nowa identyfikacja wizualna nie przypadła do gustu studentom. Akcję „Ratujmy logo UMK” poparło 8 tysięcy osób. Doszło nawet do protestu pod rektoratem uczelni, które zorganizowało Niezależne Zrzeszenie Studentów UMK.

Mieszkańcy Torunia zapoznali się także z nowym logtypem powstającej na Jordankach Sali koncertowej. Jego autorem jest Fernando Menis, hiszpański architekt, który odpowiada za cały projekt. Logo nawiązuje do poszczególnych części budynku. Podobnie jak w pozostałych przypadkach ma być ono częścią całego systemu identyfikacji obiektu. Tutaj również obeszło się bez konkursu, a konsultacje projektu przeprowadzono z grupą około 30 osób.

[fot. Marek Czarnecki / www.arenatorun.pl]