Drwęca Kaszczorek przygotowuje się do drugiego sezonu walki w CS Superlidze. W debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej klub z Kaszczorka zajął 8. pozycję, tym razem zespół celuje wyżej. Już rozpoczęła się prezentacja drużyny, trzeba przyznać, że jest wyjątkowa.

Ciekawa inwencja

Ekipa spod znaku “Wodnika” w sezonie 2021 po raz pierwszy będzie rozgrywała mecze domowe na obiekcie przy ulicy Skierki. Wraz z przeprowadzką ambicje drużyny wzrosły, nie tylko na płaszczyźnie sportowej, ale także i organizacyjnej oraz promocyjnej. Najlepszym przykładem może być prezentacja 8. drużyny CS Superligi. Przeprowadzona jest w formie gry przypominającej “Monopoly”. Codziennie o 15:00 dochodzi do rzutu kostką, tyle oczek, ile wypadnie tyle, o tyle pól przesuwa się gra. Pola są odsłaniane codziennie o 20:21. Wśród nich oprócz zawodników można znaleźć sponsorów, kartki z kalendarza i miejsca z Kaszczorka.

Poznaliśmy już pierwsze nazwiska

Gra trwa już od kilku dni. Drwęca zaprezentowała już sztab szkoleniowy, który stworzą trener Paweł Rybicki i menadżer Mikołaj Lis. Obaj panowie są już dobrze znani w toruńskim środowisku speedrowerowym. Rybicki jako zawodnik sięgał z TSŻ-em po pierwszy tytuł Drużynowych Mistrzów Polski w 2005 roku, Lis natomiast był członkiem złotej ekipy w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów w 2012 roku. Na łamach fan page’a Drwęcy Paweł Rybicki opowiedział co skłoniło go do podjęcia się nowej roli – Jak to mówią, ciągnie wilka do lasu. Byłem na kilku meczach Drwęcy i widziałem charakter chłopaków. Widać jak bardzo chcą. Potem uczestniczyłem w I Otwartych Mistrzostwach Kaszczorka i obiekt oraz klimat w Kaszczorku zrobiły na mnie duże wrażenie. Dostałem zapytanie czy nie chciałbym zostać trenerem Drwęcy. Postanowiłem na to przystać i tak oto jestem tu. Oprócz sztabu szkoleniowego Drwęca zaprezentowała już kilku zawodników, wśród nich są, chociażby Marcin Lis, Łukasz Kędziora. Cała trójka jest już znana z występów w turkusowo-czarno-bordowych barwach.