Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji postanowiło podczas wyborów prezydenckich 2020 ruszyć, z profrekwencyjną akcją „Bitwa o wozy”. W II turze na nagrody mogły liczyć gminy z najlepszą frekwencją na terenie byłych województw. W starym toruńskim wygrała gmina Wielka Nieszawka… jest tylko mały problem.

Frekwencja zasługująca na nagrodę

Akcja MSWiA miała na celu zmotywowanie mieszkańców gmin do jak najliczniejszego głosowania w wyborach prezydenckich. Tytuł „Bitwa o wozy” nie był tu w żaden sposób zakłamany. W II turze stawką było 49 średnich wozów ratowniczo-gaśniczych o wartości 800 000 zł dla strażaków ochotników. Liczba pojazdów nie jest przypadkowa, bowiem na każde byłe województwo przypadał jeden wóz. MSWiA przekaże promesy na zakup tych pojazdów do władz jednostek samorządowych.

W środę na Twitterze wiceszef MSWiA – Paweł Szefernaker opublikował oficjalną listę wygranych, opartą o dane z PKW. W byłym województwie toruńskim triumfatorem została gmina Wielka Nieszawka, frekwencja w niej wyniosła imponujące 71,20%. Po ujęciu niebranych pod uwagę głosów osób spoza gminy wynik ten wyniósł 70,73%. Okazało się, że jest mały problem. Na terenie gminy nie ma Ochotniczej Straży Pożarnej. Akcja mówi jasno, że nagrodą jest promesa na zakup wozu strażackiego na OSP.

Co się stanie w obliczu tej sytuacji?

W tym temacie pojawiają się liczne pytania, na które w chwili obecnej odpowiedzi brak. Wielka Nieszawka nie jest jedyna w tej sytuacji, bowiem podobnie sprawa wygląda w przypadku Podkowy Leśnej (miasto w województwie mazowieckim). Gdyby nagroda przekazywana była kolejnym miejscowościom, to mogłaby trafić do gminy Obrowo.

Tam funkcjonuje OSP, a frekwencja na terenie gminy była druga w powiecie toruńskim (trzecia w byłym województwie) i wyniosła 70,65%. Co warte wspomnienia, największą frekwencją w byłym województwie toruńskim popisała się podbrodnicka gmina Zbiczno, tam do urn udało się 71,62% uprawnionych do głosowania. Stało się to jednak za zasługą turystów.