Wielkie nawałnice, które przewinęły się przez Bory Tucholskie, łamiąc całe połacie drzew nie spowodowały tylko i wyłącznie wielkich szkód. Wyzwoliły one w ludziach dużo pięknych odruchów serca. Jak się okazuje, pomóc ofiarom nawałnic można także w Toruniu, na kilka różnych sposobów.

Wichura sprawiła, że w Borach Tucholskich poprzerywane zostały linie energetyczne, zniszczone zostały domy i budynki gospodarcze. Mieszkańcom przydatna będzie teraz i w najbliższych miesiącach praktycznie każda pomoc.

Zbiórka na WPiSM – przydadzą się nawet… energetyki i kawa

Zbiórkę dla poszkodowanych w nawałnicy na Wydziale Politologii i Studiów Międzynarodowych zorganizował znany z wielu dobroczynnych inicjatyw politolog dr Wojciech Peszyński. W bibliotece wydziałowej znajdującej się przy ul. Batorego 39L zbierane będą od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 – 13:00 najpotrzebniejsze rzeczy codziennego użytku takie jak, artykuły higieniczne czy żywność z długim terminem ważności.

21077634_1571232836262548_574243632853893659_n

Przydatnymi będą też rzeczy, o których w pierwszym odruchu można byłoby wcale nie pomyśleć w kontekście pomocy poszkodowanym – Dla wolontariuszy, leśników, strażaków i innych ciężko pracujących przy usuwaniu skutków nawałnicy przydadzą się energetyki i kawa – mówi nam Wojciech Peszyński.

Jest już coraz bliżej do 4 września, a więc początku roku szkolnego. Dlatego, nie można zapomnieć o dzieciach, którym, co podkreśla organizator zbiórki, w nocy z 11 na 12 sierpnia zawalił się ich dotychczasowy świat. O największej motywacji do jak najszybszych działań wykładowca na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika mówi tak:

Zależy nam, aby jeszcze w sierpniu na twarzach jak największej liczby dzieci zagościł uśmiech. Wczoraj dostałem zdjęcie uśmiechniętej mamy spod Chojnic, do której dotarła już wyprawka. To największa nagroda za te charytatywne działania, to dodaje skrzydeł!

Komu pomoże zbiórka?

Dary ze zbiórki trafią bezpośrednio do Rytla, a dokładnie do organizacji Naszym Dzieciom: Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży Rytla i okolic. To właśnie ta miejscowość stała się symbolem sierpniowej tragedii, która poskutkowała zniszczeniem aż 80% drzew w Nadleśnictwie Rytel. Mimo tak wielkich strat, sołtys Rytla Łukasz Ossowski i mieszkańcy pomorskiej wsi natychmiastowo zabrali się do pracy, a także pokazali wielkie serca. – Dali pokaz znakomitej solidarności. Nie poddali się po tak nieprawdopodobnym ciosie i potrafili się świetnie zorganizować. Ich sprawność ilustruje to, że działają nie tylko na terenie swojego sołectwa, ale pomagają również na terenie innych gmin czy nawet powiatów. Dlatego, jest prawdopodobne, że pomoc ze zbiórki WPiSM trafi poza Rytel do potrzebujących osób – opowiada organizator zbiórki.

To jednak nie wszystko. Należy mieć świadomość, że początkowe, wielkie zainteresowanie ogólnopolskich mediów z czasem zaniknie, co oznacza, że również zaniknie potrzeba pomocy poszkodowanym. Z tego powodu pomoc ofiarom nawałnic ma być kontynuowana także we wrześniu i późniejszych miesiącach, kiedy będą zbierane jesienne i zimowe ubrania. – Ci ludzie muszą koncentrować się na zabezpieczeniu swoich domów i nie będzie ich stać na „Shopping w centrum handlowym” – przekonuje politolog, który nie pierwszy już raz, choćby po organizacji wydziałowej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zaraża chęcią czynienia dobra.

Pomóc można także dokonując, nawet najmniejszej, wpłaty na konto Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży Rytla i okolic:

Bank BS Czersk

nr 30 8147 0002 0008 1953 2000 0010

Solidarni z Rytlem także podczas zabawy

Pomagać będzie można także podczas właśnie trwającego Bella Skyway Festivalu, w trakcie którego wolontariusze  z puszkami i identyfikatorami będą kwestowali na rzecz mieszkańców Borów Tucholskich. Zbiórka potrwa do 27 sierpnia, a zebrane pieniądze przy współudziale samorządowców oraz miejskich i gminnych ośrodków pomocy zostaną rozdzielone pomiędzy potrzebujących.

21077673_468025510222140_7007239618315372043_n

Toruńska zbiórka dla ofiar nawałnicy [fot. www.torun.pl]

Pomóc odbudować zniszczone tereny, a przede wszystkim podarować trochę uśmiechu ludziom, którym los odebrał tak wiele można na wiele sposobów. Pomóżmy im odzyskać wiarę w to, że wszystko w Borach Tucholskich wróci do normalności, w czym pomagają im ludzie z wielu zakątków Polski. Teraz niech w tę pomoc włączy się całym sercem także Toruń!

[Fot. fanpage Solidarni z Rytlem]