Sprawca śmiertelnego wypadku z sylwestrowo-noworocznej nocy na Szosie Lubickiej nie został tymczasowo aresztowany. Prokuratura już rozważa złożenie zaskarżenia na decyzję sądu.

Toruńska prokuratura przedstawiła sprawcy tego tragicznego wypadku – Mariuszowi G. zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Za taki czyn grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Kierowca taksówki przyznał się do winy i, jak tłumaczył, nie widział wchodzących na pasy dwoje ludzi, gdyż pracował już od 11 godzin.

Prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie Mariusza G., ale sąd stwierdził, że nie jest to konieczne. Argumentował to przyznaniem się do winy, ustabilizowanym trybem życia i szeregiem innych okoliczności łagodzących. Wobec oskarżonego zastosowano jedynie środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania terytorium Polski.

[Fot. Komenda Miejska Policji w Toruniu]