Arcytrudne wyjazdy do Inowrocławia i Sępólna Krajeńskiego? Nasi szachiści podołali zadaniu. Przed nami kolejna relacja ze zmagań w IV i V lidze KPZSzach i meczów drużyn AZS UMK Toruń.

Zdecydowany triumf w Inowrocławiu

Czwartoligowcy kontynuują marsz po awans do III ligi. Kolejną przeszkodą był Inowrocław, w którym swoje mecze rozgrywa ekipa ITS Rzemiosło-Pozkal II. Gospodarze nie radzą sobie w tym sezonie najlepiej, pomimo całkiem niezłego rankingowo składu. Nasza drużyna przystępowała do tego meczu bez Michała Wydry i Piotra Graczyka z podstawowego składu, ale został on uzupełniony przez bardzo silnych rezerwowych. Drugi mecz w barwach AZS-u zagrał Tomasz Grodzicki, a dla Wojciecha Mikołajczaka (I, ELO 1769) był to debiut w nowym klubie.

ITS Rzemiosło-Pozkal II Inowrocław - AZS UMK Toruń |fot. chessarbiter.com

ITS Rzemiosło-Pozkal II Inowrocław – AZS UMK Toruń |fot. chessarbiter.com

Remisem zakończył się jedynie pojedynek na pierwszej desce. Rywalem kapitana naszej drużyny był Mariusz Kubicki (II+, ELO 1689) i po wyrównanym meczu stawił opór Adamowi.

Pozostałe partie to już pełen sukces gości. Cieszyć może szczególnie sukces Izy Rant, której przeciwnikiem był bardzo doświadczony zawodnik (I, ELO 1837).

Tabela IV Ligi KPZSzach |fot. chessarbiter.com

Tabela IV Ligi KPZSzach |fot. chessarbiter.com

Nasi zawodnicy tracą zaledwie punkt do ligowego podium i wciąż znajdują się w strefie awansu do III ligi. Inna drużyna z grodu Kopernika, UKS OPP II Toruń oraz LKS Promień Kowalewo miały się zmierzyć w tej kolejce ze sobą, ale ich spotkanie zostało przełożone, więc mogą jeszcze poprawić swoją lokatę.

Heroiczna postawa V ligowców

Na wstępie warto zaznaczyć, że aby przystąpić w ogóle do meczu w lidze szachowej, musi w drużynie być co najmniej trzech zawodników. Właśnie tylu miała do dyspozycji w niedzielny poranek ekipa AZS UMK II Toruń, w związku z tym na dwóch szachownicach trzeba było oddać partie walkowerem. Przewaga 2:0 na starcie dla MLKS-u Krajny Sępólno Krajeńskie wyglądała fatalnie. Beznadziejna sprawa? Niby tak, ale nie do końca.

MLKS Krajna Sępólno Krajeńskie - AZS UMK II Toruń | fot. chessarbiter.com

MLKS Krajna Sępólno Krajeńskie – AZS UMK II Toruń | fot. chessarbiter.com

Żeby myśleć o czymkolwiek, żaden z naszych zawodników nie mógł przegrać swojej partii. Dość szybko ze swoim rywalem uporał się Radek Błajet, a najwięcej emocji dostarczyła partia na stoliku numer dwa. Mateusz Wójcicki (I, ELO 1824) był zdecydowanym faworytem starcia z autorem tekstu, ale po kilku zwrotach akcji partia zakończyła się remisem. Nasz zawodnik mógł odetchnąć z ulgą. Już wtedy Ania osiągnęła przewagę w ostatniej konfrontacji i ostatecznie poradziła sobie z juniorem gospodarzy. Wynik brzmiał 2,5-2,5 i uradowani zawodnicy AZS-u mogli wracać do Torunia.

Tabela V ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com

Tabela V ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com

Remis był o tyle cenny dla naszej drużyny, że wciąż zachowała ona bezpośredni kontakt z liderem z Tucholi. Jeśli nic nieprzewidzianego nie wydarzy się w meczach z obiema drużynami Leśnego Bydgoszcz, to o mistrzostwie V ligi zadecyduje ostatni bezpośrednia konfrontacja z tucholanami.

Kolejne mecze już 26 lutego. Pierwsza drużyna AZS-u w meczu na szczycie podejmie WKSz-1938 II Włocławek, a do drugiej ekipy przyjedzie PKS Leśny I Bydgoszcz.