Toruńska Inicjatywa Obywatelska przez ostatnie miesiące przygotowywała unikalny raport z działalności radnych w mijającej kadencji. Nieprzypadkowo właśnie teraz go publikuje. Projekt Toruński Monitoring Obywatelski ma nam pomóc w głosowaniu 16 listopada.

Jednym z najważniejszych wyznaczników wywiązywania się radnych z powierzonej im przez wyborców funkcji jest obecność na głosowaniach. W poprzednim raporcie TMO (grudzień 2013) najwięcej absencji naliczono Krystynie Dowgiałło, która opuściła 174 głosowania. Radna Czasu Gospodarzy nadal ma nie najwyższą frekwencję, dziś to już 325 nieobecności. Jednak najwięcej, bo aż 506, ma tym razem radny Platformy Obywatelskiej Paweł Wiśniewski. Jego partyjny kolega Michał Rzymyszkiewicz może się natomiast pochwalić najwyższą frekwencją – nie było go tylko na jednym głosowaniu. Niewiele (50) opuścił też najstarszy z radnych – Aleksander Rojewski.

Kolejna rzecz sprawdzana w ramach TMO to możliwość komunikowania się z radnymi za pomocą oficjalnej skrzynki mailowej. W ten sposób udało się skontaktować z siedmioma rajcami. W mailu (bądź później w inny sposób) zadano radnym klika pytań (Co zrobił/a Pan/Pani na rzecz mieszkańców swojego okręgu oraz wszystkich mieszkańców Torunia? Czego nie udało się zrealizować w minionej kadencji? W jaki sposób konsultuje się Pan/Pani z mieszkańcami? Jakie najważniejsze wyzwania stają przed Radą nowej kadencji?), na które mniej lub bardziej obszernie odpowiedzieli. Zdarzały się jednak problemy z uzyskaniem odzewu. Barbara Królikowska-Ziemkiewicz oraz Krzysztof Buława, mimo wielu próśb inicjatorów, nie odpowiedzieli na żadne z przesłanych pytań i nie spotkali się z przedstawicielami TMO.

Te i kilka innych informacji o urzędujących jeszcze radnych może się nam przydać, kiedy za niecały tydzień (16 listopada) podejmiemy decyzję, na kogo głosować w wyborach samorządowych. Zachęcamy do zapoznania się z całym raportem Toruńskiego Monitoringu Obywatelskiego, będącym owocem wielomiesięcznej pracy Toruńskiej Inicjatywy Obywatelskiej.

Znajdziecie go TUTAJ