Tim Burton powraca, tym razem z filmem biograficznym. Już jutro w Niebieskim Kocyku będziecie mieli okazję obejrzeć jego najnowszy film „Wielkie oczy”.

Fabuła filmu osadzona jest w latach 60. XX wieku, kiedy to patriarchalne społeczeństwo Stanów Zjednoczonych, w znacznym stopniu ograniczało pozycję niezamężnej kobiety. W tym czasie malarka Margaret Keane (grana przez Amy Adams) tworzy charakterystyczne obrazy przedstawiające kobiety i dzieci z wielkimi, smutnymi oczami.  Aby prace zyskały uznanie w świecie sztuki zgadza się, aby jej despotyczny małżonek podpisywał obrazy swoim nazwiskiem (w tej roli Christoph Waltz).  Po latach kobieta postanawia zawalczyć o swoje i wytacza mężowi proces sądowy, który staje się precedensem.

https://www.youtube.com/watch?v=op2G_9uIut8

Tim Burton był do tej pory znany z raczej łatwych, przyjemnych obrazów familijnych  takich jak „Alicja w krainie czarów” czy „Charlie i fabryka czekolady” oraz kina fantasy (jeden z najsłynniejszych obrazów „Sok z żuka”), którym nadawał charakterystyczny styl mrocznej groteski, niczym podpis artysty. Burton od wielu lat jest kolekcjonerem dzieł sztuki tworzonych przez Margaret Keane. Ale to nie jedyna rzecz, która łączy go z bohaterką filmu. W jego rysunkach i animacjach, często pojawiają się postacie o charakterystycznych wielkich oczach.

Jeśli jesteście ciekawi czy Burton udźwignął ciężar filmu i oddał realia Ameryki tamtych czasów, przekonajcie się o tym jutro w Niebieskim Kocyku. Seans rozpocznie się tradycyjnie o godzinie 19:00. Bilety w cenie – 10 zł studenci i absolwenci UMK oraz 12 zł dla  pozostałych osób.

[fot. materiały prasowe]