W noc poprzedzającą Sylwestra zaginął Remigiusz Baczyński. Ostatni raz widziano go pod klubem Lizard King. Do tej pory trwają poszukiwania, w którą zaangażowana jest policja, rodzina i znajomi.

W nocy z 30 na 31 grudnia po spięciu z ochroniarzami Remigiusz Baczyński wyszedł z budynku klubu. Jak pokazał monitoring jednego z hoteli, widać, że Remigiusz około godziny 0:40 idzie ulicą Kopernika w stronę Placu Rapackiego – informują toruńskie „Nowości”. Zaginiony jest absolwentem geografii bydgoskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Joanna Wenderlich, dziewczyna zaginionego, o godzinie 1:00 dzwoniła do swojego chłopaka. Wtedy jeszcze sygnał połączenia miał być aktywny. Zaniknął około godziny 3:00.

Policja zabezpiecza monitoring toruńskiej starówki. W poniedziałek, 2 stycznia, poszukiwania odbywały się w pobliżu Wisły, na odcinku od mostu kolejowego w stronę Winnicy. We wtorek, 3 stycznia, odbyły się przeszukiwania Bulwaru Filadelfijskiego. Okazały się one niestety bezskutecznymi.

Dzisiejszego dnia policja wystosowała do mediów następujący komunikat:

Mężczyzna ma 185 cm wzrostu, waży około 100 kg i jest proporcjonalnej budowy ciała. Oczy zielone i pełne uzębienie. Ma krótkie , ciemne włosy uczesane na tzw. irokeza. W chwili zaginięcia ubrany był w zimową kurtkę koloru czarnego z białym napisem z przodu „ALASKA”, spodnie ciemne i sportowe buty koloru granatowego”
Osoby, które mogą w jakikolwiek sposób pomóc w poszukiwaniach 29-letniego Remigiusza Baczyńskiego, pochodzącego z okolic Radziejowa, proszone są o kontakt z policją pod numerami: 997, 112, 56 641 25 70 lub 56 641 25 56 lub z szukającą go dziewczyną pod numerem: 727 538 536.
Jeśli widzieliście podobnie ubraną osobę lub wiecie coś na temat zaginięcia Remigiusza, a wolelibyście zachować anonimowość, możecie także napisać pod adres: redakcja@spodkopca.pl. Przekażemy niezwłocznie udzielone informacje organom śledczym.
[Fot. profil Remigiusza Baczyńskiego na Facebooku]