Jedni z pewnym srebrnym medalem, a drudzy blisko awansu do III ligi KPZSzach. Obie drużyny AZS UMK Toruń rywalizowały w ostatni weekend w Bydgoszczy. 

Przeciwnikami naszych zawodników były w IV lidze KSN Łuczniczka Bydgoszcz oraz szczebel niżej PKS Leśny II.

Trudna przeprawa z Łuczniczką

Walka o awans do III ligi dotarła do przedostatniego zakrętu. Na ekipę AZS-u czekał pojedynek z bardzo oryginalnym rywalem. W skład Łuczniczki wchodzą bowiem zawodnicy, którzy mają problemy ze wzrokiem. Dysponują oni specjalnymi prawami, m.in. do specjalnych szachownic. Przede wszystkim jednak to bardzo solidni szachiści, którzy postawili bardzo zdecydowany opór. Z powodu absencji Karoliny Waszkowskiej oraz Ani Żebrowskiej, AZS musiał sięgnąć w tym meczu po Anie Waczyńską, która jest w podstawowym składzie drużyny V-ligowej.

KSN Łuczniczka Bydgoszcz - AZS UMK Toruń

KSN Łuczniczka Bydgoszcz – AZS UMK Toruń

Mecz zakończył się remisem, który jeszcze dodał nam pikanterii w tabeli, przed ostatnią ligową kolejką. Niestety porażką zakończyły się partie Izy Rant i Piotrka Graczyka, ale trzeba oddać prawdzie, że rywali mieli oni z najwyższej półki. Ulrich Jahr (I, 1577 ELO) to piekielnie doświadczony gracz, który w tym sezonie nie przegrał jeszcze ani jednego pojedynku. Z jego synem, Przemysławem Jahrem (II+, 1776 ELO) nie poradził sobie Piotrek Graczyk, ale trzeba oddać, że to była bardzo silna rezerwa ze strony gospodarzy.

Świetnie spisał się Michał Wydra, którego passa wynosi obecnie pięć partii z rzędu bez porażki. Arcyciekawie było na pierwszej szachownicy. Michał Wolański (I++, 1934 ELO) to silny przeciwnik i na początku partii zaczął minimalnie naciskać kapitana AZS UMK Toruń. Ostatecznie Adam wytrzymał napór i zremisował. Przy walkowerze dla nas na ostatniej desce, wynik brzmi 2,5-2,5.

Tabela IV ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com

Tabela IV ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com

Przed ostatnią kolejką, nasi zawodnicy okupują ostatnie miejsce na podium, które gwarantuje awans do III ligi. Na 99,9%, awans będzie się należeć również 4-tej drużynie, ze względu na brak możliwości przejścia wyżej drużyny UKS OPP II Toruń. Wszystko przez to, że klub z Domu Harcerza ma już jeden team na wyższym szczeblu. Korzystny jest również fakt, że w ostatniej serii gier zmierzą się ze sobą drużyny LKS Promień Kowalewo i Baszta MOS III Żnin, które są naszymi rywalami w walce o awans i mają od nas słabszy bilans „małych punktów”.

Srebro czy złoto?

Dla drugiej drużyny AZS UMK Toruń, sprawa awansu do IV ligi została już rozstrzygnięta. Teraz nasi zawodnicy walczą o wygranie V ligi. W przedostatniej kolejce wybrali się do Bydgoszczy na konfrontację z czerwoną latarnią, PKS-em Leśnym II Bydgoszcz.

PKS Leśny II Bydgoszcz - AZS UMK II Toruń |fot. chessarbiter.com

PKS Leśny II Bydgoszcz – AZS UMK II Toruń |fot. chessarbiter.com

Przy „wypożyczeniu” do IV ligi Ani Waczyńskiej, z drużyną do zaprzyjaźnionych sąsiadów przyjechała żona kapitana, Monika Błajet. Naszej zawodniczce gratulujemy pierwszego ligowego punktu i czekamy na kolejne :) Na pierwszych trzech deskach wszystko poszło zgodnie z planem. Daniel, który ma na swoim koncie same wygrane, dołożył kolejną, a Radek zrobił swoje w starciu z Jerzym Bieniakiem (II, 1579 ELO). Bardzo ważna dla autora tekstu była partia na stole nr 3. Dzięki wygranej z Kazimierzem Jurkiewiczem (II, 1261), nasz zawodnik zapewnił sobie pierwszą normę na I kategorię szachową. Na początku partii było niezbyt ciekawie i rywal osiągnął przewagę, ale popełnił jeden kluczowy błąd, który okazał się decydujący.

Jedyna porażka AZS UMK II Toruń, to partia Damiana Turuli. Nasz zawodnik musiał jednak stawić czoło bardzo silnej rezerwie Leśnego, Sławomirowi Królowi (I, 2021 ELO). Doświadczony gracz z Bydgoszczy okazał się lepszy, ale nie jest to powód do zmartwień. Ostatecznie –  mecz zakończył się bowiem wysoką wygraną torunian.

Tabela V ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com

Tabela V ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com

A zatem ogłaszamy oficjalnie, AZS UMK II Toruń zdobędzie przynajmniej srebrny medal V ligi…. ale! Wciąż do złapania jest ekipa z Tucholi, która ma jednak dwa punkty przewagi i lepsze „małe oczka”. W ostatniej kolejce, w Nakle nad Notecią oba teamy zmierzą się w decydującym pojedynku. Abyśmy to my cieszyli się z wygrania ligi, potrzebujemy wygranej przynajmniej w stosunku 4-1.

Ostateczne rozstrzygnięcia 26 marca. IV-ligowcy będą grać z CK Łubianką.