Mimo jesiennej i ponurej aury za oknem, w Galerii Sztuki Wozownia praca wre. Na odwiedzających czekają już dwie nowe wystawy, a na zainteresowaną sztuką młodzież – warsztaty. Magiczna symfonia dźwięków, obrazy i rzeźby rodem z bajkowych opowieści – jeśli ktoś z mieszkańców nie wie jak spędzić listopadowe popołudnie, to w Wozowni na pewno znajdzie coś dla siebie.
Monika Mausolf
Dendra
Baśnie, legendy, klechdy – to niezwykły świat magii i tajemnic, który fascynuje ludzi od dziesiątków lat. Na jego hipnotyczne piękno nie pozostają obojętni także współcześni artyści. Niczym Alicja z Krainy Czarów Carrola zagłębiają się oni w tematykę ludowych podań. Tropem tym podążyła także Monika Mausolf, artystka pochodząca z Torunia, absolwentka tutejszego Wydziału Sztuk Pięknych. W swojej twórczości kieruje się ku subtelnemu, niejednoznacznemu pięknu. Inspiracje czerpie z fantazyjnych opowieści, bazuje na obecnych w kulturze toposach i archetypach, próbuje na znane historie i postacie spojrzeć w zupełnie nowy sposób. Tym, co wzbudza jej zainteresowanie są ludzie, dlatego też tematyka prac Mausolf często dotyka problemu transhumanizmu, urzeczowienia ciała, także feminizmu. Jak sama twierdzi: „Działam cyklami, uciekając się do najróżniejszych technik, eksperymentuję z formą, strukturą, linią i kolorem, żonglując kontekstami zawsze staram się znaleźć wspólny mianownik dla swoich działań”.
Wystawa Dendra to połączenie trzech technik artystycznych. Oglądający będą mogli zapoznać się z obrazami artystki, a także wykonanymi przez nią rzeźbami i instalacjami. To jednak nie pierwszy raz, gdy prace Moniki Mausolf można podziwiać w Galerii Sztuki Wozownia. W listopadzie 2011 roku w Toruniu prezentowana była bowiem jej wystawa From F.stories. Dendra to swoiste nawiązania do form i symboliki tamtych prac.
Ewa Doroszenko, Jacek Doroszenko
The same horizon repeated at every moment of the walk
Robienie zdjęć to nieodzowny element każdego wyjazdu. Po powrocie do domu fotografie pozwalają nam wrócić wspomnieniami do minionych chwil, przypomnieć sobie dawne przygody lub wzruszenia. To także okazja, by w ramach obiektywu kamery lub aparatu zapisać wygląd tego co nas otacza: przyrody, krajobrazu, zabudowań. Mimo tego, że z natury jesteśmy wzrokowcami w naszym sposobie odbierania świata równie dużą rolę odgrywa dźwięk. Wystarczy szum morza, by wyobraźnia podsunęła widok spienionych fal, krótki odgłos skrzypiącego śniegu, aby przypomnieć minioną zimę. Zależność tą zaobserwowali Ewa i Jacek Doroszenko, eksperci od instalacji i form audiowizualnych.
Tak powstała wystawa The same horizon repeated at every moment of the walk. Nadrzędną ideą projektu jest poszukiwanie powiązań krajobrazu dźwiękowego z widzialnym. Zarejestrowane i na różny sposób przetworzone odgłosy miasta posłużyły artystom do wykreowania nowego, twórczego obrazu aglomeracji. Inspiracją do powstania dzieła była podróż do Barcelony i zetknięcie z zastałym tam „pejzażem dźwięków”.
Obie wystawy można podziwiać od 6 do 29 listopada. 18 listopada o godz. 12:30 w Galerii Sztuki Wozownia odbędą się także kolejne warsztaty z cyklu Sztuka prostoty szuka. Zajęcia mają za zadanie pobudzić u dzieci zdolność syntetycznego i konceptualnego myślenia. Listopadowe warsztaty nawiązywać będą do wystawy Dendra, autorstwa Moniki Mausolf. Artystka łączy w swych cyklach fantazję, metaforę i realistyczny szczegół. Jej twórczość, balansująca na granicy jawy i snu, wykorzystująca bogactwo wyobraźni, skłania do nowych sposobów percepcji. Warsztaty mają pomóc młodzieży w odbiorze sztuki współczesnej – pokażą z jak różnych rzeczywistości można zbudować obraz i jak różne mogą być inspiracje. Liczba miejsc na zajęcia jest ograniczona, dlatego obowiązują wcześniejsze zapisy.
Info:
Kiedy: 06.11.2015 (piątek), wystawy czynne do 29.11.2015 (niedziela)
Gdzie: Galeria Sztuki Wozownia, ul. Rabiańska 20
Bilety: normalny – 5 zł, ulgowy – 3 zł, grupowy (5-15 osób) – 15 zł
[fot. materiały prasowe]