Aktorka, ikona Hollywood, teraz także reżyserka – Natalie Portman ma się czym pochwalić. Miliony widzów kochają ją za wdzięk i sceniczny talent, jednak czy stając po drugiej stronie kamery równie łatwo zyska ich uznanie? W sprawdzeniu tego może pomóc Opowieść o miłości i mroku, którą od 1 kwietnia można oglądać na ekranach polskich kin.

Dziś dzieła Amosa Oza znaleźć możemy na półkach najbardziej uznanych autorów. W Opowieści o miłości i mroku Natalie Portman sięga jednak do wczesnych lat życia artysty, przenosząc na ekran historię spisaną w książce o tym samym tytule. Ból, smutek, brak zrozumienia dla rzeczy, których jest świadkiem – to atmosfera w jakiej dorastał mały Amos. Pod okiem pragmatycznego ojca (Gilad Kahana), w przytłaczającej ciszy wypełniającej rodzinny dom poznawał zasady rządzące światem. Ukojeniem była mu matka – pogrążona w depresji Fania (Natalie Portman), snująca mroczne opowieści z pogranicza jawy i snu. Łącząc wątki historyczne i fantastyczne rozbudziły one w chłopcu artystyczny geniusz, naznaczając go trwale piętnem wojny i minionego holocaustu.

DATA: 17 maja (wtorek), godz. 19:00
MIEJSCE: Kino Studenckie „Niebieski Kocyk” (ACKiS Od Nowa, Gagarina 37a)
BILETY: 10 zł studenci/12 zł pozostali
SZCZEGÓŁY: strona wydarzenia

[fot. filmweb.pl]