Sprawa zapisów na wykłady ogólnouniwersyteckie wywołała lawinę niezadowolenia, hejtu, ale i dyskusji, często bardzo konstruktywnych.
Sami również zapytaliśmy naszych czytelników o wyrażenie swojego zdania na temat rejestracji na zajęcia ogólnouczelniane. Nie odnosimy się do zmian, które władze uczelni wprowadziły przed rejestracją (możliwość uznania przedmiotu realizowanego na innym kierunku w obrębie swojego wydziału jako wykładu ogólnouniwersyteckiego) lub po niej (przeniesienie pory rejestracji na godzinę 12:00 i możliwość uznania zaliczenia zajęć odbytych w ramach programów MOST i ERASMUS jako wykładów ogólnouniwersyteckich na podstawie uprzedniego pisemnego wniosku studenta do dziekana swojego wydziału). Oto najczęściej zgłaszane postulaty.
1. Podzielenie rejestracji na wykłady na kilka tur, tak aby serwery uczelniane były mniej obciążone wedle różnych kryteriów. Sugerowany był podział przedmiotów ze względu na kolejność alfabetyczną, na wydziały.
2. Daty i godziny wykładów powinny być znane najpóźniej w dniu rejestracji.
3. Zmniejszenie ilości wykładów w językach obcych. Obecnie na 164 wykłady aż 66 to zajęcia w języku obcym (angielski, niemiecki, włoski, hiszpański).
4. Zwiększenie przepustowości serwerów.
5. Zaliczenie przedmiotu na obecność lub w formie testu jednokrotnej odpowiedzi – 50% poprawnych odpowiedzi dawałoby zaliczenie.
6. Limit ilości punktów ECTS przypisanych dla każdego studenta w miejsce limitu 4 wykładów, który istnieje obecnie. Ograniczyłoby to zjawisko kupowania i sprzedawania miejsc na wykładach.
7. Uniemożliwienie wypisania się z przedmiotu po przykładowo 48 godzinach od rejestracji. Przeciwdziałać będzie to blokowaniu większej liczby wykładów przez jedną osobę.
[Fot. Angelika Plich]
*Przepustowości nie pojemności
Punkt piąty jest śmieszny. Sorry, ale nikogo nikt do studiowania nie zmusza, jak komuś się nie chce uczyć, to niech idzie gdzie indziej.