Skip to content
Logo
Menu
  • Kultura
  • Studenci
  • Koncerty
  • Miasto
  • Lifestyle
  • Sport
Menu

Alfabet toruńskich zespołów: Diuna

Posted on 2015-09-06

Zapraszamy na kolejny odcinek „Alfabetu toruńskich zespołów”. Ten cykl to przegląd zarówno bardziej znanych, jak i debiutujących artystów na toruńskim rynku muzycznym. Artystów przepytujemy m.in. o ich najlepsze i najgorsze koncerty, ulubione utwory, inspiracje, prywatne plany i marzenia oraz ulubione miejsca w Toruniu.

Czas na literę D i zespół Diuna. Z emocjonującego wywiadu, podczas którego dwóch muzyków opuściło zespół, dowiedzieliśmy się między innymi, który z członków formacji udawał Kazika Staszewskiego, który marzył o zostaniu kominiarzem, i który wśród swych idoli wymienia Jana Pawła II… A także, jakie lody poleca zespół Diuna. Przyjemnej lektury!

Alfabet toruńskich zespołów – Diuna

PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY

Nazwa:
Diuna

Skład zespołu:
Konstanty Mierzejewski – wokal
Patryk Mitzig – gitara
Jakub Didkowski – perkusja
Maciej Klimiuk – bas

Geneza nazwy:
Konstanty: Geneza nazwy to jest najwspanialsze pytanie jakie chyba generalnie usłyszeliśmy kiedykolwiek. Już tyle tych genez powstało… A to że ze słownika, a to że Unida, a to że film Jodorowskiego.
Patryk: Możemy mówić, że Biedronka nas sponsoruje, lodami Diuna.
Konstanty: Tak, lody to też jest dobry trop.
Patryk: Byśmy byli endorserami lodów Diuna… A ja nawet ich nie jadłem nigdy.
Konstanty: Dobre są, spoko, tanie i dobre.
Maciek: Tylko jak je wstawisz do zamrażarki w domu to się zamrażają na kamień.
Jakub: No stoner w końcu.

Rok powstania:
2013

Miejsce powstania:
Patryk: To jest chory umysł Kostka! A tak naprawdę to mój, bo ja przecież to razem z Qbssonem założyłem.
Konstanty: Ale może w moim chorym umyśle, słuchaj, może to jest moja wielka schizofreniczna halucynacja, że to istnieje? A tak naprawdę, to wiesz, Qbsson dalej siedzi w Poznaniu, ty w ogóle nie wiem co robisz, Maćka to w ogóle nie znam, no bo skąd… Po prostu sobie zeschizowałem, że z ziomkami, co ich jeszcze tam z liceum kojarzyłem, założyłem zespół.
Maciej: To ma sens.

Jaką gracie muzykę:
Jakub: Ładną. Skoczną.
Patryk: Piękną.
Jakub: Sympatyczną, wesołą, czasem smutną, miłą dla ucha, czasem dla oka też.
Konstanty: Gorącą!
Maciej: Ale czasami też zimną. Ale rzadko letnią.
Konstanty: Nie, letnią to bardzo rzadko. Letnia odpada.
Maciej: Letnia muzyka to na lecie z radiem

Pierwszy napisany utwór:
Chórem: „Rekurencje”!
Patryk: On jest tak zajebisty, bo go sam cały skomponowałem, jako jedyny, z całej Diuny.
Jakub: Perkusja jest zmieniona
Maciej: Linie basu też.
Konstanty: Riff gitarowy też jest zmieniony, bo go grasz inaczej, bo zapomniałeś jak go grać.
Maciej: Musieliśmy wszystko zmienić, bo Kostek napisał tekst inaczej, niż ty widziałeś.
Patryk: No dobrze, ale się starałem przynajmniej.

Pierwszy zagrany koncert:
Jakub: Carpe Diem.
Konstanty: Z Wiecznym Powrotem!
Jakub: 2 albo 3 kwietnia 2014 rok, coś takiego.

Pierwsza wydana płyta:
Konstanty: Teraz wychodzi „Poniósł Wiatr”.
Jakub: Wcześniej była jeszcze epka, ale dopiero ta będzie wydana fizycznie.
Patryk: Ta pierwsza to była taka demo-EP… no bo ja to miksowałem, więc sorry. Starałem się!

Pierwsze rozdane autografy:
Konstanty: Ale w zespole, czy w ogóle? No bo ja rozdawałem, w podstawówce, po występach. Udawałem Kazika Staszewskiego i wszystkim się podobało strasznie.
Jakub: Jako Kazik się podpisywałeś?
Konstanty: Nie no, jako ja się podpisywałem.
Maciej: Czyli „Jan Paweł II”?
Patryk: Ja tej idei autografów nie rozumiem kompletnie.

THE BEST OF

Najlepszy dotychczas / ulubiony koncert:
Konstanty: To ciężko powiedzieć…
Patryk: Zastanówmy się nad typami najpierw: Sierpc na pewno…
Konstanty: Trudno jest powiedzieć o ulubionym koncercie, bo za każdym razem tam są jakieś dziwne sprawy, spięcia i zdarzenia. I po prostu wszystko to jest jakieś unikalne.
Patryk: Każdy koncert to jakiś kolejny etap. Sierpc był zajebisty, bo to nasz pierwszy koncert na dużej scenie. Warszawa była fajna, mimo tego, że przyszło dużo mniej ludzi niż się zdeklarowało, było super! Ostatni plener też był spoko, zupełnie inny klimat.
Maciej: Mi się podobał z Sunnatą koncert, bo się fajnie bawiłem.
Patryk: Ja już go nawet nie pamiętam!
Konstanty: Z Sunnatą mi się podobał koncert Sunnaty, nasz tak średnio.
Patryk: O, jeszcze w Od Nowie było zajebiście, na dużej scenie w juwenalia w ramach finału Koncertowej Fali. Tam się działo!
Konstanty: Myślę, że też nasz pierwszy każdy będzie z sentymentem wspominał: jakieś wywrotki i inne takie.
Patryk: Ja bardziej pamiętam co się działo po koncercie, niż jak graliśmy. To jest w sumie ciekawe, że to, co się dzieje w trakcie koncertu to jest raczej z reguły podobne, a pamięta się najbardziej to co przed, to co po – bo to jest zawsze inne i wyjątkowe.

Najdziwniejsze miejsce, gdzie graliście koncert:
Konstanty: To jest trudne pytanie!
Patryk: Nie graliśmy w dziwnych miejscach.
Konstanty: Nie wiem, moim zdaniem Kawalerka była stosunkowo dziwnym miejscem, ale stosunkowo.
Jakub: Bo nie było nic słychać. Jedni słyszeli perkusje, drudzy gitarę, a kto stał z tyłu nie słyszał nic.
Konstanty: Przepraszam, ja się doskonale słyszałem! Ze wszystkich stron sali!

Gdzie najbardziej chcielibyście zagrać koncert:
Jakub: Wszędzie.
Konstanty: Nie wiem, w Spodku katowickim, na wyspach Marshalla, na Sri Lance.
Patryk: Ja bym chciał na Duna Jam!
Maciej: Ja bym chciał na jakimś takim odwalonym miejscu, na dziko gdzieś, w warunkach DIY. I w jakichś fajnych okolicznościach, na przykład podczas świtania.
Jakub: A ja bym chciał zagrać w Toruniu.
Maciej: W TPArcie obok kurczaków z rożna!
Konstanty: O, i jeszcze w Uchu w Gdyni bym sobie zagrał, bo tam fajnie jest.

Ulubiony utwór (własny):
Patryk: „Luksusowo!”
Konstanty: Mam się masturbować przy własnych utworach?
Patryk: Nie Kostek, co Ci się najfajniej wykonuje?
Konstanty: Nie wiem, „Krótką historię”?
Jakub: Nie wiem, im nowszy, tym bardziej mi się podoba.
Patryk: Jo, bo zawsze jest coś takiego, że jak się zrobi nowy kawałek to czujesz, że on jest fajny i są emocje z nim, że jest taki zajebisty!
Maciej: To ja odpowiem przewrotnie: „Rekurencje”. Bo w szczególnym dla mojego życia momencie powstał, tak samo jak wspomniana „Krótka Historia…”, którą też bdb lubię.

Największe wyróżnienie:

K: Dla mnie największym wyróżnieniem było to, że ludzie się nam na backstage wbijali w Od Nowie.
J: To, że grafitti z nami jest na mieście.
P: Dla mnie największym wyróżnieniem jest to, że dostaliśmy dobre żarcie parę razy. Nic tak nie cieszy jak żarcie, czujesz wtedy, że ktoś Ciebie docenia.
M: W sumie to granie z moimi idolami było spoko.
K: Prawda, granie z Ampacity. Ja ich pierwszy raz słyszałem rok przed naszym wspólnym koncertem, w życiu bym się nie spodziewał że razem zagramy.

Największa „wtopa” w historii zespołu:

Patryk: To, że Kostas jest w zespole.
(W tym momencie Kostek wstał, i odszedł z zespołu, po czym wrócił)
Patryk: Co, wróciłeś do zespołu?
Konstanty: Tak, wróciłem, żeby powiedzieć o największej wtopie jaką było roz******e przez Ciebie kabla na koncercie, później wzięcie gitary zapasowej i zerwanie strun na dzień dobry, a potem mówienie przez 10 minut ”napraw mi”.
Jakub: No prawda, to może być traktowane jako wtopa, oraz to, że się wkurzyłeś i z TPArtu spieprzyłeś. Wtedy zawsze zostajemy sami z Maćkiem i musimy się wtapiać.
Patryk: Sekcja może sama zostać.
Jakub: Teraz to ja odchodzę.
(W tym momencie Qbsson wstał, i odszedł z zespołu po czym wrócił)
Patryk: Dawaj pytania, póki ktoś jeszcze jest w tym zespole.

MUZYCY PRYWATNIE

Miasta pochodzenia członków zespołu:
Toruń, Płońsk, Książki.

Kim jesteście z zawodu:
Konstanty: Wszyscy jesteśmy studentami. Poza Patrykiem.
Maciej: Ty, Mitzig, jesteś Biznesmenem.
Jakub: Ja z zawodu jestem licencjatem póki co.
Maciej: Nie mam zawodu wyuczonego, ale jestem barmanem.
Patryk: A ja umiem zrobić kiełbasę na wodzie.
Jakub: No i pizzę umisz.
Konstanty: Ja ni umim.

Kim chcieliście zostać:
Maciej: He he, basistą
Konstanty: Ja w sumie zawsze chciałem być wokalistą, znaczy może nie zawsze chciałem być wokalistą, ale jak już zostałem wokalistą to później chciałem nim być.
Jakub: Ja chciałem perkusistą być.
Patryk: Ja chciałem zostać kimś, a się okazało, że gram w zespole.
Jakub: Chciałem zegarmistrzem być, albo kominiarzem.
Patryk: Fach w ręku byś miał.
Konstanty: No, fajne marzenia.

Inne projekty członków zespołu:
Jakub: robię filmy, prowadzę m.in. ”Miłośc, szczeście i optymis”.
Patryk: Ja mam parę projektów w gimpie zapisanych
Maciej: Ja też. Oprócz tego dużo myślę, ale mało robię.
Konstanty: Jeżeli chodzi o muzyczne projekty, to sobie coś tam sklejam swojego.
Maciej: A i robię harsh noisy w domu i oprócz tego mam cel założenia zespołu grindcorowego, ale nie mam kolegów, żeby grali ze mną.
Jakub: Ja jestem twoim kolegą.
Maciej: Będziesz grał ze mną grindcory albo black metal?
Jakub: Będę.
Maciej: Dobra.
Konstanty: (diabelski krzyk)

Kto Cię / Was inspiruje muzycznie:
Konstanty: Mnie Qbsson inspiruje.
Patryk: Mnie też Qbsson inspiruje.
Maciej: Mnie też.
Jakub: A mnie, wy.
Maciej: Mnie jeszcze Stephen O’Malley, Jan Paweł II, a z basistów to na pewno Cliff Burton.
Konstanty: Nie wiem, może Mike Patton, ale to w sumie dosyć oczywiste.
Patryk: Mnie Kirk Hammett, gra bardzo piękne solówki na kaczce.
Jakub: To mnie w takim razie Lars Ulrich.
Patryk: Ty zapomnij, nigdy nie będziesz tak grał!
Konstanty: Kerry King.

TORUŃ W SERCACH

Z czym kojarzy Wam się Toruń:
Konstanty: Jeżeli Toruń w sercach, to muszę wspomnieć o utworze grupy Drink Bar, tak to się chyba nazywało. To był piękny utwór country: ,,Serce z piernika, coś tam coś tam”. Jak w Toruń w sercach, to to jest właśnie moja odpowiedź.
Patryk: Z miłością, z zespołem Diuna, z Bulwarem Filadelfijskim.
Maciej: Z Kopernikiem.
Patryk: Cień katedr pada na wszystko.
Jakub: Z samymi dobrymi i złymi (ale to dobrze) wydarzeniami.

Ulubione miejsce w Toruniu:
Konstanty: Bardzo lubię skarpę nad Wisłą obok swojego domu, poetyckie miejsce.
Jakub: A ja lubię Wrzosy
Patryk: (Sentymentalnie) też lubię Wrzosy.
Maciej: Też lubię Wrzosy, oprócz tego lubię tam za mostem, gdzie kiedyś sobie z Kostkiem szedłem, wydobywka gliny ale najbardziej lubię swoje wyro w Toruniu.
Patryk: Lubię cały Toruń! Wszystkie miejsca!

CO DALEJ?

Plany/ marzenia na najbliższy czas, muzyczne i prywatne:
Patryk: Chciałbym, aby struny przestały mi się zrywać w gitarze.
Jakub: Kolejne koncerty, gdzieś poza Toruniem, ogarnięcie nowego sprzętu. Jesteśmy w sumie trochę takim trochę dream stonerowym zespołem bo marzeń mamy wiele.
Patryk: Dream stoner to mi się kojarzy z klawiszami, takimi jak miał Jean Michel Jarre.
Jakub: To lasery jeszcze trzeba takie kupić.
Konstanty: Marzenia? Ja już nie mam marzeń.
Jakub: To my marzymy za Ciebie.

SKRZYNKA KONTAKTOWA
Strona: diuna.bandcamp.com
Strona na facebooku: https://www.facebook.com/diunaband
Mail: diunaband420@gmail.com

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Czwarta porażka Katarzynek [fotorelacja – 25.10.25]
  • Derby kujawsko-pomorskiego dla Pomorzanina [fotorelacja – 25.10.25]
  • Zacięte mecze KH Energa w Toruniu [fotorelacja – 24.10.25, 26.10.25]
  • Koniec dobrej passy KH Energi [fotorelacja – 19.10.25]
  • Legia lepsza od Twardych Pierników [fotorelacja – 12.10.25]

Najnowsze komentarze

  1. Kot w książce, kot w bibliotece – Światowy Dzień Kota – BGPW blog - 5 książkowych kotów, czyli koty w literaturze
  2. nastka - Pomniki Mikołaja Kopernika w Polsce
  3. Michał Machel - Pomniki Mikołaja Kopernika w Polsce
  4. Makalia - Pomniki Mikołaja Kopernika w Polsce
  5. Adrian - TLU Kala – Izolacje Toruń rozpoczyna sezon ligowy. Czy wygra swój pierwszy mecz? [Toruński Typer Sportowy – kibicuj, typuj i wygrywaj!]

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Copernicon
  • Cykle
  • Foto
  • Informacje
  • Juwenalia
  • kino
  • Koncert
  • Kultura
  • Lifestyle
  • Literatura
  • Miasto
  • Opinie
  • Patronat
  • Porady
  • Publicystyka
  • Recenzje
  • Sport
  • Studenci
  • Toruńscy muzycy
  • Wideorelacje
  • Wywiady

Kategorie

  • Bez kategorii
  • Copernicon
  • Cykle
  • Foto
  • Informacje
  • Juwenalia
  • kino
  • Koncert
  • Kultura
  • Lifestyle
  • Literatura
  • Miasto
  • Opinie
  • Patronat
  • Porady
  • Publicystyka
  • Recenzje
  • Sport
  • Studenci
  • Toruńscy muzycy
  • Wideorelacje
  • Wywiady
©2025 Spodkopca.pl | Design: Newspaperly WordPress Theme