Czwartoligowcy o krok od awansu do III ligi i pewny medal drugiej drużyny. Tak wyglądała ostatnia niedziela naszych szachistów. Zapraszamy na kolejną relację z poczynań AZS UMK Toruń.
W ostatnią niedzielę nasi szachiści grali swoje mecze w Toruniu. Do grodu Kopernika przyjechały ekipy z Włocławka oraz z Bydgoszczy. Obie wyjechały na tarczy!
Wicelider bez szans
Walka o awans do III ligi KPZSzach (ostatniej na szczeblu wojewódzkim) wkracza w ostateczną fazę. Hitem miał być pojedynek z WKSz-1938 II Włocławek. Goście przed dziewiątą kolejką zajmowali drugie miejsce w tabeli i są bezpośrednim rywalem naszych zawodników. Na tak ważny mecz, gospodarze postanowili się wzmocnić Tomkiem Grodzickim, który wcześniej triumfował w swoich partiach.
AZS UMK Toruń – WKSz 1938 II Włocławek | fot. chessarbiter.com
Duża stawka i wielkie emocje. Udzieliło się to zwłaszcza zawodnikowi gości, Maciejowi Kaczyńskiemu, który… zapomniał wyłączyć telefon. Niestety ktoś postanowił do niego zadzwonić, a przepisy są w takiej sytuacji bezlitosne. Mimo wszystko, sytuacją absolutnie niespotykaną było to, że o walkower dopominał się w pierwszej kolejności kapitan WKSZ-u, Janusz Augustowski. Gdyby nie to, gra prawdopodobnie toczyłaby się dalej. Ostatecznie – AZS objął prowadzenie 1:0. Nasi szachiści grali świetnie, ale przez długi czas pozostałe partie były nierozstrzygnięte. Pochwalić należy szczególnie Izę Rant, która pokonała Kacpra Rafalskiego (II+, 1585 ELO). Ranking rywala może nie powala, ale progresuje on regularnie i świetnie spisuje się również w tym sezonie. Wygrać udało się Tomkowi oraz Ani Żebrowskiej, a jedyna porażka przydarzyła się w pojedynku kapitanów. Adam Musiał i Janusz Augustowski (I, 1737) rozegrali bardzo ciekawą partię. Nasz zawodnik został zmuszony do wymiany hetmana na 3 lekkie figury (skoczki i gońce) co dało bardzo ciekawą końcówkę, w której lepszy okazał się doświadczony gracz z Włocławka. Mimo wszystko, mecz skończył się wspaniałym wynikiem – 4:1 dla AZS UMK Toruń!
Tabela IV Ligi KPZSzach | fot. chessarbiter.com
Dzięki arcyważnemu zwycięstwu – AZS UMK Toruń znalazł się za plecami innej drużyny z grodu Kopernika – UKS OPP. Na dwie kolejki przed końcem, awans jest tuż tuż. Awansują trzy drużyny, a drużyna OPP prawdopodobnie nie będzie mogła tej promocji uzyskać, gdyż ma już jedną drużynę na wyższym szczeblu.
Medal V-ligowców
Awans do IV ligi już jest. Teraz nasza druga drużyna walczy już o to, które miejsce na podium V ligi zajmie. W ósmej kolejce przyszedł czas na pojedynek z PKS Leśnym Bydgoszcz. W meczu nie zagrał Damian Turula, a w jego miejsce pojawił się Piotrek Graczyk z pierwszej drużyny. Spotkanie zakończyło się sukcesem, choć niespodziewanie nie obyło się bez sporych problemów.
AZS UMK II Toruń – PKS Leśny I Bydgoszcz | fot. chessarbiter.com
Znakomicie spisał się kapitan drużyny, Radek Błajet. Kapitan mógł mieć w pamięci porażkę z tego sezonu, kiedy to doświadczony Bernard Grylewicz (I, ELO 1822) pokonał go w Bydgoszczy. Tym razem było zupełnie inaczej, pierwsza deska została szybko opanowana przez naszego zawodnika.
Kolejne trzy stoły to spore błędy naszych zawodników. Na szczęście w przypadku Daniela Ludwińskiego, jego błąd podczas partii nie został wykorzystany przez Marina Gackowskiego (II, ELO 1265) i skończyło się po naszej myśli. Gorzej było przy stolikach 3 i 4. Autor tekstu przegrał z Maciejem Borowieckim (II, 1478) po bardzo słabej partii. Najpierw oddał figurę, później przeciwnik pozwolił mu odzyskać kontrolę nad partią, ale w końcówce znów popełnił kardynalne błędy. Przez porażkę, Marzec może stracić okazję na podwyższenie rankingu. Piotrek Graczyk również miał nierówny pojedynek. Prowadził po debiucie, ale rywal zdołał niestety przechylić szalę na swoją korzyść.
Na nasze szczęście, Ania Waczyńska dostała punkt „za darmo” przy nieobecności kobiety z Bydgoszczy i AZS UMK II Toruń wygrał 3:2.
Tabela V ligi KPZSzach | fot.chessarbiter.com
Zwycięstwo spowodowało, że srebrny medal jest niemal pewny. Mamy cztery punkty przewagi nad drużyną z Sępólna i znacznie lepsze „małe” oczka. Gorzej wygląda sprawa walki o złoto. OSiR Tuchola wygrała kolejny swój mecz 5:0 i ma 29,5 małych punktów – o 3,5 więcej niż AZS. Do końca pozostały dwie kolejki.
12 marca obie nasze drużyny pojadą do Bydgoszczy. IV-ligowcy zagrają z Łuczniczką, a druga ekipa z zapleczem PKS Leśnego.
