W piątkowy wieczór w Lesznie kolejny wielki klasyk PGE Ekstraligi. Drużyna GET WELL Toruń zmierzy się z obrońcami tytułu mistrza Polski.

Już jutro o godz. 19:30 na stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie odbędzie się mecz trzeciej kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy Fogo Unią Leszno i GET WELL Toruń. Leszczynianie rozpoczęli bieżący sezon bardzo słabo, ale i pechowo. Przegrali ze Stalą Gorzów i Unią Tarnów, kontuzjowani są Emil Sajfutdinow oraz junior Dominik Kubera. Pod znakiem zapytania stoi także występ Petera Kildemanda, który upadł podczas wtorkowych kwalifikacji do Grand Prix w Danii. Nie wiadomo, czy w jutrzejszym meczu będzie mógł wystartować drugi z juniorów, Daniel Kaczmarek, z którym są związane pewne nieścisłości dotyczące jego zwolnienia lekarskiego. Zatem na tę chwilę menedżer Adam Skórnicki ma do dyspozycji tylko jednego juniora, Bartosza Smektałę.

Takich problemów nie ma w drużynie GET WELL Toruń. Nastroje są bardzo dobre po wysokim zwycięstwie z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra. Wszyscy zawodnicy poza Norbertem Krakowiakiem są zdrowi i gotowi do walki o kolejne ligowe punkty.

W poprzednim sezonie bilans spotkań z Fogo Unią Leszno był remisowy. W rundzie zasadniczej torunianie wygrali w Lesznie 46-44. Identyczny wynik, lecz w odwrotną stronę padł w rewanżu na Motoarenie. Oba zespoły spotkały się raz jeszcze w półfinałach. W Toruniu gospodarze wygrali 49-41 ale w rewanżu na leszczyńskim torze Fogo Unia pozbawiła nas szans na awans do finału, wygrywając pewnie 53-37.