Do czego służy biblioteka? Jeśli byliście kiedyś w Bibliotece Głównej UMK na piętrze wiecie już, że przede wszystkim do spania. No dobra, niektórym służy też do czytania i uczenia się. Niezależnie od tego, do czego wykorzystujesz przytulną biblioteczną przestrzeń, zawsze liczysz na to samo – aby było w niej cicho. W bibliotece cichosza, wśród regałów cichosza – ale dzisiaj zamiast Mickiewicza mieliśmy dobosza.

Studenci śpiący, czytający i uczący się, niczym ta przysłowiowa Marysia byli dzisiaj lekko w szoku, ponieważ zamiast rozkosznego chrapania odsypiających weekendowe imprezy, szelestu stron mądrych książek i brzęczenia laptopów można było usłyszeć coś więcej. Cóż to za muzyka uszu mych dobiegła? Czy to chóry jakoweś anielskie? Nie, to występ chóru Zespołu Szkół nr 16 im. Wandy Szuman! 1 grudnia w Bibliotece uroczyście obchodzono 20. rocznicę śmierci patronki owej placówki, urodzonej w Toruniu wybitnej pedagog. Inicjatywa ze wszech miar słuszna. Występ uroczych młodocianych śpiewaków i doboszów również, ale… do cholery, w bibliotece? Gdyby stworzyć listę miejsc najmniej stosownych do organizowania koncertów muzycznych, to bibliotece chyba zagrozić mogłyby jedynie cmentarz i dom pogrzebowy. Dziarskie śpiewy i energiczne bębnienie (to jest chyba najzabawniejsze w tej sytuacji) raczej nie zyskały tego dnia uznania u bywalców Świątyni Słowa.

Doceniam inicjatywę uhonorowania wybitnej postaci związanej z Toruniem. Ale przede wszystkim gratuluję genialnego pomysłu wyboru miejsca! Parafrazując pewną słynną komedię – ja to bym sto lat myślał i bym tego nie wymyślił. Głupi jestem od tego czytania. W bibliotece.

[fot. YouTube]