Toruńscy piłkarze przegrali po raz jedenasty w tym sezonie. Tym razem lepsi okazali się zawodnicy Polonii 1912 Leszno. 

Chociaż Elana odniosła kolejną porażkę, to tym razem można znaleźć mały pozytywny akcent. Zawodnicy z Grodu Kopernika przez cały kwadrans… wygrywali! Gola, już w trzeciej minucie spotkania, strzelił Bartosz Maćkiewicz. Była to pierwsza bramka Elany od  12 października, gdy udało się wygrać z GKS Dopiewo.

Niestety radość z korzystnego wyniku nie trwała zbyt długo, bo już w osiemnastej minucie gola dla gospodarzy strzelił Artur Krawczyk, a chwilę później wynik na 2-1 ustalił Patryk Kowalski.

Na kolejkę przed końcem rundy jesienniej sytuacja Elany Toruń jest beznadziejna. Z 13 punktami zespół zajmuje piętnastą pozycją. Fatalna postawa sprawia, że piłkarze z Grodu Kopernika wciąż znajdują się w strefie spadkowej i w przyszłym sezonie mogą znaleźć się w IV lidze.

Polonia 1912 Leszno 2-1 Elana Toruń 
Bramki: 0-1  Bartosz Maćkiewicz 3′, 1-1 Artur Krawczyk 18′, 2-1 Patryk Kowalski 21′.