Filip ma zaledwie 1,5 roku, a już musi walczyć z poważną chorobą. Dróg pomocy chłopczykowi jest wiele, dzięki czemu każdy z nas może przyczynić się do uratowania młodego torunianina.

Nieuleczalna choroba

Chłopczyk oraz jego rodzice usłyszeli straszliwą diagnozę, Filip cierpi na mukopolisacharydozę typu II. Choroba ta nazywana jest zespołem Huntera i jest nieuleczalna, lecz szansą dla „małego wojownika” może być przeszczep szpiku. Jak informują rodzice Filipa do tej pory w naszym kraju, dokonano zaledwie czterech tego typu zabiegów przy tym schorzeniu. Przeszczep daje nadzieję na w miarę normalne życie i brak upośledzenia umysłowego. Do tej pory koszta rehabilitacji i leczenia ponoszą rodzice ze swoich prywatnych pieniędzy. Nie jest tajemnicą, iż tego typu wydatki często są zbyt wysokie dla zdecydowanej większości obywateli.

Pomóc może każdy z nas

Rodzice Filipa wskazali trzy drogi, którymi można wesprzeć walkę chłopczyka. Pierwszą z nich jest po prostu polubienie facebookowej strony, gdzie na bieżąco przekazywane są informacje dotyczące leczenia torunianina. Drugą drogą jest rejestracja w bazie dawców szpiku DKMS. Istnieje też możliwość wsparcia zrzutki na leczenie Filipa.