Nowy katalizator to nie lada wydatek – jego cena może przekroczyć nawet tysiąc złotych. Gdy się zużyje, nie wyrzucaj go – możesz odzyskać część pieniędzy, a dodatkowo zrobić coś dobrego dla środowiska.
Krótka historia katalizatora
Pierwsze katalizatory samochodowe ukazały się w 1975 roku. Ich celem była kontrola emisji tlenku węgla oraz węglowodorów wytwarzanych przez samochody. Z czasem katalizatory ulepszano, wprowadzając na rynek te, które oczyszczają spaliny również z tlenku azotu. Co ciekawe, choć istnieją od lat 70, w naszej części Europy zaczęto stosować je dopiero… w latach 90.
Dziś jazda samochodem w wielu miejscach jest zabroniona i zagrożona karą mandatu. Wszystkie, nowoczesne samochody są w niego fabrycznie wyposażone.
Cena katalizatora – co na nią wpływa?
Zawarte w katalizatorach substancje chemiczne sprawiają, że między chemikaliami zawartymi w spalinach dochodzi do reakcji, dzięki czemu nie trafiają do atmosfery. Reakcje te wywoływane są najczęściej wokół katalizatora z platyny – metalu drogiego, który w największym stopniu wpływa na cenę owych urządzeń.
Co zrobić ze zużytym katalizatorem?
Na pewno nie wyrzucać. Oddanie zużytego katalizatora do skupu to korzyść dla naszej kieszeni, ale i dla środowiska. Odzyskuje się z niego metal, na przykład wspomnianą platynę, co pozwala na odzyskaniu całkiem atrakcyjnej gotówki. Skupy oferują przerób materiałów takich jak monolit ceramiczny, katalizator metalowy oraz ceramiczny. Weź pod uwagę, że recykling katalizatora to krok korzystny również dla środowiska naturalnego.
Jaki skup katalizatorów wybrać?
Warto udać się do miejsca, w którym będzie możliwa szybka wycena katalizatora. Wiele skupów oferuje ją nawet zdalnie, poprzez analizę zdjęcia sprzętu. Zwróć uwagę, aby skup wykorzystywał w recyklingu nowoczesne i przyjazne środowisku technologie. Wiele miejsc, takich jak na przykład skup http://unimetalrecycling.pl/ pozwala na to, by klient uczestniczył w procesie przetwarzania katalizatora tak, by współpraca była w pełni transparentna.
[Artykuł sponsorowany]
