We wtorkowy wieczór świat speedwaya obiegła wiadomość o pozytywnym teście na obecność koronawirusa wśród osoby z obsługi przebywającej w parku maszyn w Rybniku. W barwach tamtejszego PGG ROW-u w roli gościa startuje Adrian Miedziński z eWinner Apatora. Pozytywny wynik testu u popularnego „Miedziaka” wywołałby niemałą falę konsekwencji.

Przymusowa kwarantanna

We wtorek, 14 lipca, w godzinach wieczornych PGE Ekstraliga wydała komunikat o pozytywnych teście na COVID-19. Jak informują władze ligi, zarażonym jest osoba z obsługi, przebywająca w parku maszyn w Rybniku podczas meczu PGG ROW Rybnik – FOGO Unia Leszno (spotkanie odbyło się w piątek 10.07). W związku z tym podjęto szereg działań, obowiązkową kwarantannę przejść muszą wszyscy, którzy w trakcie tego spotkania przebywali w parku maszyn.

Dotyczy to także zawodników. Oznacza to, że w gronie potencjalnych zarażonych jest Adrian Miedziński – kapitan eWinner Apatora Toruń. Popularny „Miedziak” startuje w roli gościa w barwach rybnickiego klubu. Biorąc pod uwagę, że w sobotę eWinner Apator walczył na Motoarenie ze Startem Gniezno, to zarażeniu ulec mogło wiele osób związanych z oboma klubami.

Torunianie i gnieźnianie w poniedziałek (13.07) walczyli w Bydgoszczy w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach 1. Ligi, a tam mieli styczność z zawodnikami praktycznie wszystkich klubów eWinner 1. Ligi Żużlowej. W niedzielę (12.07) Jack Holder z eWinner Apatora brał udział w derbach województwa lubuskiego pomiędzy RM Solar Falubazem Zielona Góra, a Moje Bermudy Stalą Gorzów. Tam mógłby zarazić kolejnych zawodników i inne osoby ze świata żużla. Ponadto Adrian Miedziński był gościem na niedzielnym meczu Eltrox Włókniarza Częstochowa, a wczoraj (14.07) trenował na znanej toruńskiej siłowni.

Decyzje władz

Póki co Główna Komisja Sportu Żużlowego, odpowiedzialna za rozgrywki eWinner 1. Ligi Żużlowej nie podejmuje żadnych gwałtownych decyzji. W piątek w godzinach porannych zostaną wykonane testy na obecność koronawirusa u Adriana Miedzińskiego i członków jego teamu. Test zostanie wykonany także u Tomasza Bajerskiego – trenera toruńskich żużlowców. Od wyników tych testów zależą dalsze kroki władz. W niedzielę eWinner Apator, ma się udać do Tarnowa na spotkanie w ramach 2. kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej. Póki co ten mecz nie jest zagrożony.

Toruńska firma One Sport, będąca promotorem cyklu SEC (Indywidualnych Mistrzostw Europy) postanowiła przełożyć zaplanowaną na dziś gnieźnieńską rundę zmagań.