Małe sklepy podejmują rynkową rękawicę i starają się, jak tylko mogą, by zaspokoić potrzeby swoich klientów. Dlatego już od pewnego czasu w takich miejscach można nabyć szereg różnego rodzaju usług, takich jak chociażby karty podarunkowe czy doładowania do telefonu, gry, a nawet doładowania karty miejskiej. Przekonajmy się, jak to wygląda w praktyce!

Karta podarunkowa – radość gwarantowana

Karty podarunkowe cieszą się sporą popularnością i coraz częściej wręczane są w ramach prezentu niezależnie od okazji. Tym bardziej, że można posługiwać się nimi również przy zakupach online i to bez konieczności posiadania karty płatniczej lub konta bankowego. Mają też sporo zalet: bez problemu mieszczą się w portfelu, nie gniotą się, również kontakt z wodą im nie zaszkodzi.

W małych sklepach coraz częściej dostępne są np. karty podarunkowe do Netflixa, sklepu Google Play, App Store, iTunes oraz Amazona. Co trzeba zrobić, żeby skorzystać z takiej usługi? Wystarczy przyjść do sklepu i poprosić o doładowanie karty podarunkowej na wybraną kwotę. Kasjer(ka) pobierze gotówkę oraz wydrukuje paragon, który zawiera kod doładowujący oraz niezbędne informacje dotyczące doładowania konta. A nam pozostaje już jedynie radosne wykorzystanie naszej karty prezentowej we własnym zakresie (miłe drobiazgi dla samego siebie nie są przecież niczym złym) lub podarowanie jej komuś (chętnych: członków rodziny, przyjaciół, znajomych, współpracowników na bank nie zabraknie).

Doładowania do telefonu i nie tylko

Małe sklepy proponują nam już również doładowanie telefonu na kartę. Wybieramy nominał, który nas interesuje oraz wskazujemy operatora, z usług którego korzystamy. Kod doładowujący oraz szczegółowa instrukcja, jak zasilić konto znajdą się na wydruku, który dostaniemy w trakcie zakupu. Jednak doładowania do telefonu to nie wszystko, bo w niewielkich sklepach można jeszcze kupić i zarejestrować starter dowolnego operatora (nie tylko tych największych jak Orange, T-mobile, Plus czy Play, ale też Heyah, Lyca Mobile, Wrodzinie czy kartę telegrosik). Wizytę u operatora i załatwianie u niego takiej formalności mamy więc z głowy. Nie bez znaczenia jest też to, że wydruki, na których jest doładowanie telefonu na kartę, stanowią zdecydowanie wygodniejszą formę dodania pieniędzy do naszej komórki w porównaniu z kartami zdrapkami, które kilkanaście lat temu były jedyną formą finansowego zasilenia telefonu. Co więcej, w sklepie przy kasie znajdziemy ofertę elektronicznych doładowań telefonów.

A skoro już o doładowaniach mowa, to w zwykłym sklepie można również zaopatrzyć się w kody do gier i konsol. Dzięki temu szybko doładujemy grę w wybranym nominale. Nie musimy przy tym mieć karty płatniczej bądź konta bankowego. Kasjer(ka) pobierze gotówkę oraz wydrukuje paragon, który zawiera kod oraz niezbędne informacje dotyczące doładowania konta. Nam zostaje już tylko wprowadzenie kodu do gry na naszym urządzeniu i rozpoczęcie zabawy.

I to jeszcze nie wszystko, bo są też sklepy, które umożliwiają doładowanie karty miejskiej. Nie trzeba więc szukać biletomatów czy innych punktów sprzedaży. Z tego wygodnego i praktycznego rozwiązania korzystają mieszkańcy stolicy, którzy na co dzień posługują się Warszawską Kartą Miejską.

[Artykuł sponsorowany]