W czwartek, 29 lipca 2021 roku, jeden z tegorocznych liderów eWinner Apatora Toruń – Paweł Przedpełski, wziął udział w spotkaniu szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Niestety torunianin reprezentujący klub z Vastervik podczas jednego z wyścigów upadł na tor. Pierwsze diagnozy mówią o urazie nadgarstka.

To nie był udany mecz „Pawełka”…

Paweł Przedpełski w tym sezonie przyzwyczaił kibiców do swoich wysokich zdobyczy punktowych, inaczej było tym razem. Torunianin w czterech startach zdobył trzy „oczka”, a piąty występ jednego z liderów eWinner Apatora zakończył się jego upadkiem. Co prawda sympatyczny żużlowiec wstał z toru o własnych siłach, lecz nie był w stanie kontynuować walki w tym meczu.

Jak informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych klub z Pera Jonssona 7, Przedpełski prawdopodobnie doznał złamania nadgarstka. Taki komunikat mieli przekazać członkowie teamu zawodnika, który w lidze szwedzkiej broni barw Vastervik Speedway. Popularny „Pawełek” dziś powróci do Polski i na miejscu przejdzie szczegółowe badania.

„Wejście smoka” Chrisa Holdera

W tym samym starciu, lecz po przeciwnej stronie barykady w zespole Kumla Indianerna występował Chris Holder. Indywidualny mistrz świata z 2012 roku zdobył dla „Indian” 9 punktów, wygrywając swoje trzy pierwsze biegi. Drużyna z Kumli pokonała Vastervik 49:41. Następny mecz w PGE Ekstralidze eWinner Apator Toruń pojedzie na wyjeździe, w niedzielę, 8 sierpnia 2021 roku. Wówczas torunianie udadzą się do Częstochowy.