W bogatej ofercie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika przez lata brakowało jednego, bardzo popularnego wśród studentów kierunku. Już niedługo to się zmieni – dzięki prof. Marii Lewickiej w Toruniu będzie można studiować psychologię.

Psychologia należy do najchętniej wybieranych kierunków studiów. Tą „najbardziej wrażliwą z nauk” studiować można na wielu polskich uniwersytetach, między innymi na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytecie Gdańskim. Kierunku takiego w ofercie nie posiada jednak UMK. Zmieni się to od roku akademickiego 2016/2017. Toruńską psychologię stworzy prof. Maria Lewicka z Uniwersytetu Warszawskiego, córka prof. Andrzeja Lewickiego, jednego z twórców psychologii klinicznej. Prof. Lewicki już w latach 40. XX wieku starał się stworzyć w Toruniu psychologię, ale kwestie polityczne sprawiły, że musiał przenieść się na UAM.

Jestem torunianką, tu spędziłam dzieciństwo. Dzieliliśmy mieszkanie z prof. Władysławem Dziewulskim, sąsiadując z prof. Wilhelminą Iwanowską – mówi prof. Lewicka. – Jednak propozycję utworzenia psychologii na UMK podjęłam nie tylko ze względów sentymentalnych, jest szansa na utworzenie tu bardzo mocnego kierunku.

Kadrę nowego kierunku stworzą specjaliści z najważniejszych polskich ośrodków psychologii. W środowisku tej nauki mówi się, że psychologia w Toruniu ma należeć do czołowych w kraju.

Studia mają mieć charakter interdyscyplinarny – psychologowie współpracować mają z Collegium Medicum, kognitywistami i socjologami, ale także np. geografami w zakresie badań nad pamięcią społeczną. Nowy kierunek ma zostać zainaugurowany w roku akademickim 2016/2017 jako studia jednolite magisterskie. Wstępnie limit miejsc pierwszego roku istnienia kierunku ma wynosić 50 studentów. Prof. Lewicka twierdzi, że od początku będą brać oni udział w badaniach klinicznych, a każdy trafi pod opiekę tutora.

[fot. Angelika Plich]