Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum – Zachód w Toruniu wszczęła postępowanie dotyczące marszu przeciwko imigrantom, który przeszedł ulicami miasta 27 września.

Podczas marszu, odbywającego się pod hasłem „Polak mądry PRZED szkodą”, protestujący mieli, zdaniem pracownika Urzędu Miasta Torunia zgłaszającego przestępstwo, wykrzykiwać wulgarne, rasistowskie hasła. Marsz ten zorganizowali członkowie lokalnych struktur Młodzieży Wszechpolskiej.

Zaraz po marszu przewodniczący Rady Miasta Torunia, Marcin Czyżniewski, poprosił prezydenta miasta, Michała Zaleskiego, o interwencję, przekazując informacje o przebiegu marszu docierające do niego od mieszkańców. Urząd Miasta po sprawdzeniu tych informacji, złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Jak czytamy w komunikacie Prokuratury Rejonowej postanowiła ona wszcząć śledztwo:

w sprawie publicznego nawoływania w dniu 27 września 2015 r. w Toruniu podczas zgromadzenia – marszu „Polak mądry PRZED szkodą”
do nienawiści ta tle różnic wyznaniowych oraz publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności wyznaniowej poprzez skandowanie podczas przemarszu przez nieustalone dotychczas osoby haseł wzywających do odczuwania i utrwalenia negatywnych emocji, niechęci oraz wrogości wobec wyznawców islamu oraz znieważających tą grupę ludzi, to jest
o przestępstwo z art. 256 § 1 kk i art. 257 kk w zw. z  art. 11 § 2 kk.
Zawiadomienie o przestępstwie złożone zostało przez pracownika Urzędu Miasta Torunia.
Śledztwo prowadzone jest przez Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Prezes toruńskiego Koła Młodzieży Wszechpolskiej Sebastian Pettka nie zamierza przepraszać za skandowane hasła. Nam powiedział o tym, jak przebiegało samo zgromadzenie:

W czasie marszu byłem na samym jego czele. Oczywiście słyszałem jakie hasła były skandowane, jednak nie wiem kto jest za nie odpowiedzialny. Jak większość, uważam że, toruńska starówka nie jest najlepszym miejscem na tego typu okrzyki. Zdaję sobie sprawę z tego że, tego typu incydenty nie wpływają dobrze na nasz wizerunek, który staramy się ciągle zmieniać na lepszy w naszym społeczeństwie. Jednak jak już wspominałem w moich wcześniejszych wypowiedziach, należy zrozumieć jedną rzecz. Problem nielegalnych imigrantów, którzy zalewają obecnie nasz kontynent, jest bardzo bulwersujący i budzi skrajne emocje. Na nasze marsze i protesty przychodzą głównie osoby młode i wcale nie dziwi mnie to że, część z nich postanowiła dać upust swoim emocjom, właśnie w taki, a nie inny sposób.

Ponadto policjanci skierowali do prokuratury sprawę tablicy z przekreślonym meczetem na wzór znaku „koniec obszaru zabudowanego”, która pojawiła się przy wjeździe do Torunia. Została ona zdjęta przez policję, podobnie zresztą jak transparent, który zawisł na kładce przy dworcu Toruń Miasto. Widniała tam treść: „Oto Polska a nie Francja, tu się kończy tolerancja. A to Toruń nie Bruksela, tu terroru się nie wspiera”. Ta sprawa zakwalifikowana została przez prokuraturę jako wykroczenie.

[Fot. fanpage ONR Oddział Toruń]