Nigdy nie byłem zwolennikiem kaczki, przez długi czas tkwiłem w stanie zawieszenia, a nawet całkowicie zrezygnowałem z jedzenia mięsa. Niemniej jednak wszyscy mi mówią, że najlepiej gotuję za pierwszym razem.
Dlaczego? Staram się łączyć przepisy z nutą świeżości, a nawet chwilowych fanaberii, które w chwili obecnej wpadły mi do głowy. Oczywiście najczęściej już o niech nie pamiętam przy odtworzeniu przepisu po raz kolejny z pamięci. Tym razem mam dla Was przepis na pyszną kaczkę. Dzięki niej przekonałem do tego mięsa jego prawdziwych przeciwników.
Będziecie potrzebowali:
– 1 kaczka (moja miała niespełna 2 kg)
– 150 gram suszonych moreli
– 150 gram suszonej żurawiny
– 100 gram migdałów
– przyprawy
– 1/2 szklanki wody
– oliwa
Sposób przygotowania:
Kaczkę natrzeć Waszą ulubioną mieszanką przypraw z oliwą. Ja tu użyłem głównie oregano, koperek i odrobinę bazylii. Oczywiście nie zapomnieć o jej wnętrzu, które następnie trzeba napełnić mieszanką żurawiny, migdałów i moreli. Resztę owoców umieścić na kaczce i wokół niej. Na sam koniec podlać kaczkę 1/2 szklanki wody i włożyć do nagrzanego piekarnika na 1,5 godziny. Tak ma się piec w temperaturze 200 stopni, aż nabierze pięknego koloru. Warto jednak sprawdzać stopień jej wysmażenia. Dlaczego? 1,5 godziny czasami jest niewystarczające, wszystko zależy od używanego piekarnika.
Koszt:
– kaczka – ok. 20 zł
– morele – koszt ok. 5 zł
– żurawina – podobnie jak morele ok. 5zł
– migdały – 10 zł, ale mogą posłużyć do kilku przepisów
Smacznego!