Cykle Publicystyka

Tydzień z książką #2

W związku z trwającym tygodniem bibliotek przygotowaliśmy dla was mini cykl, w którym nasi redaktorzy zaprezentują Wam swoje ulubione książki. Tegoroczne hasło brzmi: wybieram bibliotekę, zachęcamy więc Was do zapoznania się z pozycjami, których być może jeszcze nie znacie, a które mogą się okazać interesujące.

Uwielbiam czytać. Myślę, że życie wzbogacone dobrą literaturą jest o wiele bardziej wartościowe. Dlatego chciałabym Was zachęcić do sięgnięcia po niektóre z moich ulubionych tytułów. Mam nadzieję, że każdy odnajdzie w tych propozycjach coś dla siebie.

„Kobiety” Charles Bukowski

Sięgając po tę powieść wiedziałam właściwie, czego się spodziewać. Niejednokrotnie miałam okazję spotkać się z tym szczególnym rodzajem bezpośredniości w obnażaniu prawdy o rzeczywistości, jakim obdarza czytelników Charles Bukowski. Jednak historia zawarta w „Kobietach” ma w sobie coś wyjątkowego. Z pewnością nie jest to jedynie opowieść o życiu erotycznym pewnego poety i jego problemach z alkoholem. To niepowtarzalna atmosfera, w jakiej żyją bohaterowie, a także uciekanie od schematów stanowią największy atut „Kobiet”. Zachwyt budzi również niezwykle przemyślana analiza charakterów ludzkich – co jak co, ale tego, że jego bohaterowie są „papierowi”, nie można Bukowskiemu zarzucić.

„Ślepnąc od świateł” Jakub Żulczyk

Zdawałoby się, że temat narkotyków jest na tyle oklepany, że już nic nie może nas zaskoczyć, czy też zaciekawić. Okazuje się jednak, że kiedy uczyni się głównym bohaterem dilera, a cały wykreowany świat pokaże się właśnie z jego perspektywy, to powstała powieść może przyciągnąć tysiące zgłodniałych dobrej prozy czytelników. Powieść zadowoli fanów kryminału, ale nie tylko, ponieważ występują w niej elementy romansu, obserwacje współczesnego społeczeństwa i nakłonienie do refleksji nad wszystkim, co otacza żyjącego w XXI wieku człowieka. Jedno jest pewne –  „Ślepnąc od świateł” to nie pusta historia kolejnej osoby zaplątanej w handel narkotykami.

„Między nami dobrze jest” Dorota Masłowka

Znana obecnie bardziej jako Mister D. Dorota Masłowska jest prawdziwą mistrzynią uchwytywania obrazu współczesnej Polski. W inteligentny sposób oddaje absurdalność przekazu kultury masowej i konsumpcjonizmu. Bohaterowie Masłowskiej to ludzie przerysowani, posiadający konkretne cechy wskazujące na przynależność do danej grupy społecznej. Ich rozmowy dotyczą zazwyczaj spraw błahych, a nawet jeśli schodzą na poważniejsze tematy, to konsekwentnie prowadzone są one w irracjonalny sposób. Dramat czyta się jednym tchem, a towarzyszące lekturze salwy śmiechu stanowią już standard.

„Atramentowe serce” Cornelia Funke

Tę powieść chciałabym polecić głównie młodszym czytelnikom, chociaż jak się okazuje, „Atramentowe serce” można czytać w każdym wieku. Akcja zaczyna się w momencie, gdy Meggie i jej ojca Mo odwiedza nietypowy gość – Smolipaluch. Wkrótce dowiadujemy się, że ten dziwny mężczyzna jest wytworem fikcji literackiej. Świat fantazji zaczyna mieszać się z tym rzeczywistym. I chyba więcej nie będę zdradzać, dodam tylko tyle, że „Atramentowe serce” to niesamowicie absorbująca powieść, która pozwoli doświadczyć całej palety emocji i oderwać się od nudnawej rzeczywistości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *