Prezydenci Torunia i Bydgoszczy założyli się o to, które z miast będzie miało wyższą frekwencję w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Stawka jest wysoka!

Dotychczas rywalizujące największe miasta regionu kujawsko-pomorskiego swoim zakładem połączyły siły, by w nietypowy sposób zmobilizować mieszkańców do licznego stawienia się w niedzielę w lokalach wyborczych.

Miasto z niższą frekwencją na jedną dobę będzie musiało przebrać  swój największy symbol w specjalnie przygotowaną na tę okazję koszulkę z nazwą miasta…przeciwnika. I tak jeśli wygramy, bydgoska Łuczniczka zostanie ubrana w koszulkę z napisem Toruń! Jeżeli jednak lepsi okażą się Bydgoszczanie, kostium z napisem Bydgoszcz przywdzieje Mikołaj Kopernik. W barwy sąsiedniego miasta pomnik zostanie przybrany po ogłoszeniu oficjalnych wyników i będzie nosił je przez całą kolejną dobę.

–  Cieszę się, że Toruń i Bydgoszcz walczą o wspólny cel – przedstawicieli całego regionu w kolejnej kadencji Parlamentu Europejskiego – mówi prezydent Torunia Michał Zaleski. – I choć w tej rywalizacji nie ma przegranych, to jestem pewien że torunianie nie zawiodą swojego miasta (oraz Kopernika) i obronią się wysoką liczbą głosujących. Wszyscy w regionie rozumiemy prestiżową stawkę tego zakładu.

– Wierzę, że Bydgoszczanie nie zawiodą i w tej niecodziennej rywalizacji okażemy się lepsi jako miasto. Z doświadczenia lat poprzednich wiemy, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego frekwencja nie jest wysoka – tym bardziej warto więc zachęcić mieszkańców do wzięcia udziału w głosowaniu. Jest o co walczyć bowiem bezcenny będzie widok Kopernika w koszulce z logo Bydgoszczy – przekonuje prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

Jeżeli zatem nie chcemy, aby Kopernik przez cały dzień prezentował się w koszulce Bydgoszczy, a za to pragniemy, żeby Bydgoszczanie musieli przez całą dobę patrzeć na napis „Toruń” na swojej Łuczniczce, idziemy w niedzielę do lokali wyborczych.

Teraz wszystko w naszych rękach!

Wybory do Parlamentu Europejskiego już w niedzielę, 25 maja.

[fot. Marta Seroka]