Zamknięty w butelce
Maska, którą przywdziewa za dnia znika kiedy przekracza drzwi pokojów swoich przyjaciół. Wtedy wita się nie tylko z nimi, ale i z alkoholem. Przelotnie w łazience – Znam ich miesiące albo lata. Aż w pewnym momencie zachce mi się kogoś oświecić odnośnie do mojej drugiej strony. Ich wyrazy twarzy, „Ale naprawdę? Jesteś tego pewien? To … Dowiedz się więcej