Śmierć w zwolnionym tempie
Na szczęście wybrałem się na „Miasto 44” zaraz po jego premierze. Mogłem bez wcześniej zasłyszanych opinii i komentarzy obejrzeć go całkowicie „po swojemu”. Bez pytania w głowie czy powstanie miało sens, chociaż po wyjściu z kina jego się nie uniknie….