Długi sezon szachowy dobiegł końca. Po wielu trudnych partiach, wzlotach i upadkach, zawodnicy AZS UMK Toruń osiągnęli spore sukcesy. Wygraliśmy V ligę, a IV ligowcy uzyskali promocję do III ligi.

Ostatnia kolejka odbyła się w Nakle nad Notecią. Wszystkie ligi wojewódzkie spotkały się w jednym miejscu, co zawsze jest miłą okazją do spotkania rzeszy znajomych. V-ligowcy mierzyli się z OSiR Tucholą, zaś niemal pewna awansu do III ligi, pierwsza drużyna AZS-u podejmowała CK Łubiankę. Wyjątkowo, rozpoczniemy od V ligi. Powód? Całkiem prosty!

Bezradny gigant z Tucholi

To było prawdziwe crème de la crème tych rozgrywek. Przed ostatnią kolejką V ligi, szachiści AZS UMK II Toruń tracili do lidera dwa punkty meczowe i oprócz tego musieli pokonać rywala z Tucholi przynajmniej w stosunku 4:1, aby sięgnąć po złoto. Próbowaliśmy tego dokonać ze wszystkich sił. Naszą drużynę wzmocnili Marek Kubicki (kandydat na mistrza, 2149 ELO), Wojciech Mikołajczak (I, 1777 ELO) oraz Anna Żebrowska (I, 1651 ELO). Jak poszło?

AZS UMK II Toruń - OSiR Tuchola | fot. chessarbiter.com

AZS UMK II Toruń – OSiR Tuchola | fot. chessarbiter.com

Nic dodać, nic ująć. Kapitalny mecz, w którym wyszło dosłownie wszystko. Kapitan drużyny Radek Błajet pokonał niepokonanego dotąd lidera tucholan, Daniel wygrał na czas w nieco lepszej pozycji,  a Wojtek przeżywał różne momenty w swojej partii, ale doprowadził ją do szczęśliwego zakończenia. Większych problemów nie miał Marek, a wielkie brawa należą się Ani Żebrowskiej. Jej przeciwniczka wygrała do tej pory wszystkie partie, ale przeoczyła jeden wariant, co nasza reprezentantka skrzętnie wykorzystała. Wynik meczu – 5:0.

Tabela V ligi KPZSzach |fot. chessarbiter.com

Tabela V ligi KPZSzach |fot. chessarbiter.com

Tabela mówi wszystko. Nasza ciężka praca zaowocowała wygraniem ligi, awansem do IV ligi i pokonaniem wyżej rozstawionego przeciwnika z Tucholi. Gdyby ktoś przed sezonem nam to powiedział, niektórzy mogliby powątpiewać. Pozostaje krzyczeć, „Mistrz, Mistrz, AZS UMK!”

Porażka i stracone szanse na medal AZS UMK Toruń

Gorzej poszło drużynie z IV ligi. Awans do III ligi nie był specjalnie zagrożony, ale zwycięstwo przypieczętowałoby zdobycie medali. Niestety, nasza drużyna przystępowała do tego spotkania bez zawodniczki, gdyż Anna Waczyńska nie stawiła się na mecz. Pozostali robili co mogli, ale ostatecznie nie udało się pokonać silnego rywala.

AZS UMK Toruń - CK Łubianka | fot. chessarbiter.com

AZS UMK Toruń – CK Łubianka | fot. chessarbiter.com

Na pochwały zasłużył sobie Michał Wydra, który kontynuuje swoją świetną passę meczów bez porażki. Pokonanie Jakuba Dwojackiego (II, 1618 ELO) to naprawdę rewelacyjny wynik. Nie poszło za to Izie, która od początku wpadła w gorszą pozycję, co z czasem przyniosło fatalne skutki. Przy remisach na deskach I i IV, mecz zakończył się naszą minimalną porażką, w stosunku 2:3.

Tabela IV ligi KPZSzach | fot.chessarbiter.com

Tabela IV ligi KPZSzach | fot.chessarbiter.com

Taki rezultat, oraz wygrana ekipy ze Żnina w starciu z LKS-em Promień Kowalewo powodują, że kończymy sezon na czwartym miejscu. Daje on awans do III ligi, co było głównym celem. Mimo wszystko, delikatny niedosyt pozostał.

Warto tutaj dodać, że IV ligę wygrała ekipa UKS OPP II  Toruń, która ma swoją siedzibę w Domu Harcerza. Wielkie gratulacje!

Zakończyła się długa droga, która trwała od listopada, aż do dziś. Sezon dostarczył nam wiele radości, czasami w drużynie dochodziło do sprzeczek, ale ostatecznie należy stwierdzić, że był to kolejny, wspaniały sezon AZS-u UMK Toruń i sekcji szachowej. Olbrzymie brawa należą się Adamowi Musiałowi  i Mateuszowi Brzezińskiemu, którzy pilnują, aby klub funkcjonował prawidłowo. Nasz zawodnik, Daniel Ludwiński zaliczył komplet 7/7 i podobnie jak Radek Błajet wygrał swoją „deskę” w V lidze. Kapitalne wyniki, biorąc pod uwagę konkurencję. W IV lidze świetny sezon zaliczył Michał Wydra, który został nagrodzony za swój rezultat. Na desce kobiecej, bezkonkurencyjna była Karolina Waszkowska, nawet mimo wyjazdu do Francji w końcówce sezonu.

Za rok widzimy się prawdopodobnie w trzech ligach. To będzie zupełnie nowe rozdanie i nie mniej emocji!