Trochę niepozorni, ale błyskotliwi – tak można na pierwszy rzut oka o nich powiedzieć. Powoli wykuwali w skale polskiej sceny kabaretowej swoje miejsce. A gdy już się na niej zainstalowali to szturmem zdobyli serca publiczności. Kabaret Smile już w ten weekend wystąpi w toruńskiej Od Nowie.

Artyści w Toruniu wystąpią dwukrotnie 19 kwietnia o godzinie 16.00 i 19.00.

Pod angielskim uśmiechem kryje się trzech zwariowanych panów z Lublina – Andrzej Mierzejewski, Paweł Szwajgier i Michał Kincel. Skład powstał w 2003 rok, a na swoim koncie ma już jednego RYJKA, dwie PAKI i DEBEŚCIAKA.

Kabaret to nasza pasja. Napisane przez nas teksty są tylko gliną, z której podczas występów, wraz publicznością, lepimy rzeźby zwane skeczami – mówią artyści. – Każdy nasz spektakl jest jedyny i niepowtarzalny. Oglądanie nas w telewizji czy w internecie jest jak zwiedzanie Nowego Jorku czy Wałbrzycha w Street View – Google Maps. Dlatego też jeśli kabaret Smile, to tylko i wyłącznie na żywo.

Ich kabaretowa uczta to przede wszystkim skecze obyczajowe, bazujące na humorze sytuacyjnym oraz charakterystycznych, wyrazistych postaciach.  W ich repertuarze trudno szukać humoru politycznego, bo po co parodiować komedię? Smile to nie tylko skecze lecz także niebanalne piosenki, wykonywane na najwyższym poziomie.

Najnowszy program to komplikacja skeczy, które cieszą się ogromną popularnością wśród publiczności. W „Czy jest w domu kakao?” nie zabraknie  słynnego kierowcy TIRa – Stanisława, szambiarza, mistrza baletu, czy też rabusia na „tacierzyńskim”.

 

Data: 19 kwietnia 2015, godz. 16.00 i 19.00.

Miejsce: Klub studencki Od Nowa, ul. Gagarina 37a, Sala Kinowo – Teatralna.

Bilety: 65 zł – biletynakabarety.pl.

[fot. smile.art.pl]