Od wczoraj wielbiciele jednośladów mogą spróbować swoich sił na nowej, 36-kilometrowej trasie rowerowej z Torunia do Chełmży. Bezpieczna ścieżka przebiega przez Łysomice, Zakrzewko, Tylice, Sławkowo (skąd można odbić nad jezioro w Kamionkach Małych), Mirakowo, Zalesie, Pluskowęsy i w końcu centrum Chełmży, gdzie wczoraj miało miejsce uroczyste otwarcie trasy (równolegle z imprezą w Kamionkach).

Jest to teraz najdłuższa droga rowerowa w powiecie toruńskim. Krytycy projektu narzekają, że wybierając rower, wydłużamy sobie drogę do Chełmży o kilkanaście kilometrów, co może zniechęcić niektórych cyklistów. Pojawiają się już także niepochlebne opinie o wykonaniu odcinka trasy w Lesie Łysomickim.

Inwestycja została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej, a koszt budowy wyniósł około 16 mln złotych. Od kilku lat realizacja podobnych projektów to domena powiatów bydgoskiego i toruńskiego. Tym samym w województwie kujawsko-pomorskim można nie zjeżdżać ze ścieżek rowerowych przez nawet 100 km, a łączna ich długość w najbliższych latach osiągnie 700 km.

 

fot. Wojciech Leszczyński