Jakiś czas temu trafiłem na dość nietypowe, acz równie ciekawe wydarzenie. Słyszałem niejednokrotnie o spotkaniach podczas których recytowane i analizowane są dzieła mniej lub bardziej wybitnych poetów. W toruńskich Dwóch Światach organizowane są spotkania, których organizatorzy idą krok dalej i jako przedmiot analizy wybrali sobie teksty polskich raperów.

Sama nazwa wydarzenia, czyli Raptopoezja, świadczy o poważnym podejściu do tematu. Cieszy fakt, że ktoś w końcu zaczął traktować raperów jako pełnoprawnych artystów i poza samą wartością rozrywkową ich muzyki dostrzega się też to co mają do powiedzenia swoim słuchaczom. Analizowane utwóry hip-hopowe pozbawione są warstwy muzycznej, teksty nie są rapowane, tylko recytowane, dzięki czemu słuchacz może w pełni skupić się na tekście i wyciągnąć z niego więcej smaczków. Sam przyznam, że nie zawsze jestem w stanie zrozumieć co autor miał na myśli, szukam wtedy tekstu gdzieś w internecie i staram się jakoś go zinterpretować. Często łapię się na tym, że podczas zwykłego słuchania omijam gry słów, które dostrzegam dopiero po przestudiowaniu tekstu.

Trend  zwiększenia znaczenia tekstów hip-hopowych potwierdza popularność portalu RapGenius. Z początku była to baza tekstów amerykańskich raperów, gdzie słuchacze sami interpretowali poszczególne wersy swoich ulubionych autorów. Z biegiem czasu portal dokonał re-brandingu. Stał się po prostu Geniusem i zaczął zataczać szersze kręgi. Ludzie zaczęli interpretować też teksty utworów popowych, R&B czy nawet literackich. Portal ma też swoją polską wersję, której przedstawiciele wykonują świetną robotę trafiając do artystów, którzy sami mogą sprawdzić prawdziwość rozmaitych interpretacji swoich własnych wersów. Szczerze polecam weryfikację dokonaną przez Tego Typa Mesa, która wiele wyjaśniła i rzuciła nowe światło na jego teksty.

Pytanie tylko czy faktycznie rap można nazwać aż tak górnolotnie? Prawdopodobnie sami raperzy nie są co do tego przekonani. Głównym motywem następnego spotkania w Dwóch Światach będzie analiza twórczości przedstawicieli nowego pokolenia polskich raperów. Nie zabraknie interpretacji wybranych tekstów z albumu Sos, ciuchy i borciuchy. Autorzy, czyli Kaz Bałagane i Belmondo niejednokrotnie wspominali, że warstwa liryczna powstaje na kolanie gdzieś w taksówce, czy na kacu po imprezie. Nie znajdziemy tam psychoanaliz, czy apeli o walkę z głodem w Afryce. Oni po prostu piszą teksty o sobie i o tym jak im się wiedzie w życiu. Rap jest dla nich drogą do popularności i pieniędzy. Bez wątpienia łatka współczesnych poetów bardziej by ich bawiła niż była powodem do dumy, jednak nie wolno zapominać o tych, którzy traktują swoje teksty nieco poważniej. Mamy takich raperów jak Łona, Bisz, czy nawet Mes, którzy starają się w swoich tekstach poruszać poważniejsze tematy i w bardziej wyszukany sposób przelewać na papier coś czym skłonią słuchacza do myślenia. Czy nie tym od wieków zajmowała się poezja? Rap rapowi nie równy, jednak jeśli przyjmiemy podstawową definicję poezji, jako tekstu pisanego mową wiązaną, możemy zauważyć, że rap to faktycznie poezja. W Polsce mamy też często do czynienia z rapem białym, aż przypomina się Wilku WDZ, który w jednej ze zwrotek nie położył żadnego rymu. Człowiek aż czekał na rym, słowa same przychodziły do głowy, ale jednak sam autor nie był aż tak natchniony.

Czy rap to poezja? Z pewnością jest to kwestia sporna, chociaż tak na prawdę wszystko zależy od punktu widzenia. Dla niektórych rap to TYLKO rap, dla innych będzie to AŻ rap. Kwestia nazewnictwa. Warto jednak mimo wszystko spojrzeć bardziej dogłębnie w to co raperzy mówią do nas z głębi naszego odtwarzacza. Okazja na to już 11 maja w Dwóch Światach, gdzie organizowane jest dziewiąte już spotkanie spod szyldu Raptopoezja. Jeśli chcecie wiedzieć co Belmondziak i Bałagan chcieli wam powiedzieć to wpadnijcie, posłuchajcie, a może nawet wyrecytujcie jakiś tekst. Spotkanie jak zwykle jest otwarte dla każdego, każdy może też się wypowiedzieć. Traktujmy muzykę nieco szerzej. Nawet jeśli teksty z pozoru są o niczym, doceńmy gry słów, kilkukrotne rymy, czy poczucie humoru.

Szczegóły:

Kiedy: 11 maja (czwartek), godzina 20.00,

Gdzie: klub Dwa Światy, ul. Ducha Świętego 10/12,

Wejście: free,

Więcej informacji: https://www.facebook.com/events/1304467819608473/