W Polsce co sekundę umiera kilkadziesiąt pszczół. Naukowcy alarmują: z każdym rokiem liczba ta będzie wzrastać. Aby zapobiec biologicznej katastrofie, trzeba działać już teraz. Dlatego 8 sierpnia został ustanowiony Dzień Pszczół. Ma przypominać ludziom jak wielka jest rola tych owadów oraz ile zawdzięczamy im każdego dnia.

Pszczoły – niewielkie owady o charakterystycznym żółto-czarnym ubarwieniu. Znane z kolorowych kreskówek, dziecięcych rysunków czy książek z obrazkami. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy jak ważny element ekosystemu stanowią. Pszczoły, obok muchówek i chrząszczy, należą do najważniejszych zapylaczy roślin kwiatowych. Niejednokrotnie owady te jako jedyne mogą doprowadzić do zapylenia, a tym samym przedłużenia gatunku konkretnych roślin. Pszczoła miodna, najbardziej znana odmiana, to także producent miodu trafiającego na nasze stoły. Od lat specyficzne właściwości pszczół wykorzystują także badacze. Jak więc świat poradziłby sobie po zniknięciu tej grupy owadów? Z pewnością byłoby to trudne. Już teraz, malejąca liczba pszczół niekorzystnie wpływa na rynek ekonomiczny i rolniczy. Mała ilość plonów, gwałtownie rosnące ceny produktów rolnych – to problem wielu krajów Zachodu. Ze zmniejszającą się populacją pszczół mierzą się też wybrane regiony Japonii. Tam, gdzie zabrakło owadów, zapylaniem sadów zajmują się…ludzie. Gdy tylko na drzewach pojawią się pierwsze kwiaty, mieszkańcy wiosek chwytają za pędzle i przystępują do pracy. Proces jest długi, męczący, a wielu gatunków roślin i tak nie sposób wyhodować. Podobny scenariusz może zdarzyć się także w innych rejonach świata – wystarczy, że ludzie pozostaną obojętni.

Dlatego utworzony został Dzień Pszczół. To inicjatywa, która ma skłonić ludzi, by zastanowili się nad tym, co mogą zrobić dla środowiska. 8 sierpnia w wielu miastach Polski, zorganizowane zostaną festyny, podczas których, uczestnicy mogą lepiej poznać temat pszczelej społeczności. Podobne imprezy odbywają się także w Toruniu. W tym roku po raz kolejny Wielki Dzień Pszczół organizuje toruński Ogród Zoobotaniczny. Od godz. 10:00 na uczestników będą czekać tam liczne atrakcje. Dzieci będą mogły wziąć udział w quizie edukacyjnym i poznać różnorodność produktów, które zawdzięczamy pszczołom. Wszyscy najmłodsi sprawdzą się też w grze edukacyjnej, związanej z Zasadami Przyjaciół Pszczół. Sadzenie roślin, budowanie domków dla pszczół dziko żyjących – tak ważnych elementów również nie mogło zabraknąć. Warsztaty poprowadzą instruktorzy, którzy chętnie pomogą uczestnikom w tworzeniu. O mało znanych rodzajach miodów, oraz ciekawostkach dotyczących jego produkcji, opowie przybyłym pszczelarz.

O pszczołach będzie też mowa w Muzeum Etnograficznym. W godz. 11:00 – 14:00 odbędzie się wystawa różnych rodzajów uli, a uczestnicy będą mogli porównać zalety i wady poszczególnych z nich. Zaprezentowane zostaną także narzędzia niezbędne do pracy w pasiece. Ta część imprezy zainteresuje szczególnie tych, którzy z pracą z pszczołami nie mieli wcześniej styczności. Dopełnieniem całej akcji będzie mały kiermasz, na którym do kupienia będą różne rodzaje miodów. Wielbiciele naturalnych produktów nie powinni się rozczarować.

Udział w akcjach tematycznych to połączenie pożytecznego z przyjemnym. O los pszczół warto jednak zadbać nie tylko 8 sierpnia. Zadanie nie jest trudne. Wystarczy zasadzić w ogródku lub na balkonie kilka przyjaznych pszczołom kwiatów. Odmiany nagietka, dalii czy lawendy – to tylko niektóre z popularnych roślin. Będą cieszyć oczy pięknym widokiem, a owady dodatkowo na tym skorzystają. Ci, którzy posiadają przy domu większy kawałek ziemi, mogą ustawić domek, w którym pszczoły będą mogły bezpiecznie zamieszkać. Dobrym pomysłem jest też pozostawienie fragmentu „dzikiej przyrody” – nieskoszona trawa, wolno rosnące kwiaty to prawdziwy raj dla pszczół. Osoby bardziej zaangażowane w działalność na rzecz środowiska, mają też możliwość wirtualnej adopcji pszczoły. Akcje nadzoruje Greenpeace Polska, a zebrane fundusze przeznaczane są na budowę hoteli dla dziko żyjących osobników. Więcej szczegółów można znaleźć na stronie akcji.

[fot. owady.eu]