Toruńscy hokeiści na lodzie bardzo mocno rozpoczęli sezon w Polskiej Hokej Lidze. Do tej pory są niepokonani i piastują fotel lidera. Wygrali już z GKS-em Katowice, Tauron Podhalem Nowy Targ, Comarch Cracovią i Ciarko STS Sanok. W ten weekend na „Stalowe Pierniki” czekają kolejni przeciwnicy – Zagłębie Sosnowiec i GKH Stoczniowiec Gdańsk.

Piątkowe emocje przy Bema

W piątek, 25 września, o 18:30, na Tor-Torze KH Energa Toruń podejmie Zagłębie Sosnowiec. Rywal idących jak burza przez tegoroczne rozgrywki torunian po 4 kolejkach zajmuje odległe 9. miejsce w tabeli. Swoje jedyne w tym sezonie punkty zdobyli w dwóch meczach. Najpierw przed własną publicznością w starciu z GKS-em Katowice. Wówczas w zasadniczym czasie gry zremisowali 2:2, dogrywka jednak lepiej wypadła katowiczanom i to oni wygrali 2:3. Drugi dorzucili w Nowym Targu, tam po trzech tercjach na tablicy wyników widniało 1:1. Dopiero rzuty karne zdecydowały o wygranej Tauron Podhala.

Najlepszym zawodnikiem Zagłębia jest w tym sezonie 5. w klasyfikacji Rusłan Baszyrow. 23-letni Rosjanin w dotychczasowych spotkaniach zdobył 4 bramki i raz asystował. Piątkowy przeciwnik podopiecznych trenera Czucha jest zatem dobrze zaprawiony w dogrywkach. Czy te będą potrzebne i tym razem?

Lider vs. ostatnia drużyna

Oczywiście mecz w Gdańsku będzie miał miejsce po 5. kolejce. Na dzień dzisiejszy jednak KH Energa jest niepokonana, zaś GKH Stoczniowiec we wszystkich swoich meczach przegrywał. Najbardziej korzystny rezultat gdańszczanie osiągnęli w meczu z JKH GKS-em Jastrzębie. Wówczas przed własną publicznością ulegli 1:2. W innych pojedynkach nie wypadali aż tak dobrze. W 4. kolejce ulegli w Hali Olivia 2:6 Tauronowi Podhale Nowy Targ, zaś w 1. 6:1 Re-Plas Unii Oświęcim. Start meczu w niedzielę, 27 września, o godzinie 17:00.

KH Energa ma zatem bardzo realne szanse na utrzymanie statusu drużyny niepokonanej po 6. kolejkach. Czy ta sztuka się powiedzie „Stalowym Piernikom”? Odpowiedź już wkrótce.