Na niebie pojawiają się od tygodni, lecz prawdziwie zjawiskowa noc dopiero przed nami. Mowa oczywiście o Perseidach – spadających gwiazdach. Co roku budzą zachwyt oglądających na całym świecie, także tego lata warto im poświęcić chwilę.

Już niebawem niebo rozbłyśnie deszczem migocących gwiazd. Perseidy, czyli odłamki komety 109P/Swift-Tuttle, swoją aktywność rozpoczęły na początku lipca, ich największa częstotliwość przypada jednak w połowie sierpnia. W tym okresie pojawia się ich nawet 100 na godzinę, a widoczność z Ziemi jest najlepsza. Zdaniem astronomów, deszcz Perseidów to jeden z najpopularniejszych i najbardziej zjawiskowych rojów meteorytów. Wiąże się z przybliżeniem komety do Słońca, którego temperatura roztapia lodowe jądro. Uwalniane grudki skał i pyłu, spalające się podczas spadania, to właśnie zjawisko, które podziwiać będziemy na niebie. Latem każdego roku można je bowiem oglądać także na terenie Polski.

Perseidy 2015 przypadają na noc z 12 na 13 sierpnia. Oglądanie najlepiej zacząć o godz. 20:00, a błyski na niebie mają się utrzymać nawet do godz. 5:00. Warunek jest jeden: niebo nie może pozostać zachmurzone. Jak oglądać pokaz? Przede wszystkim warto udać się na otwartą przestrzeń, z dala od źródeł sztucznego światła. Dzięki temu nic nie będzie przysłaniało nieba, ani rozpraszało naszej uwagi. Ci, którzy deszcz Perseidów planują oglądać przez teleskop lub obiektyw aparatu, powinni też wcześniej zerknąć na mapę nieba. Rozbłyski gwiazd będą widoczne w okolicach gwiazdozbioru Perseusza.

[fot. Flickr.com]