Utalentowani, mało znani, stawiające pierwsze kroki na scenicznych deskach – to właśnie osoby, których poszukują organizatorzy Festiwalu Debiutantów „Pierwszy Kontakt”. Przez okrągły tydzień jurorzy i widzowie podziwiać będą szereg spektakli, aktorzy i reżyserowie mają zaś całe 7 dni by przekonać ich o swoim potencjale.

Festiwal Debiutantów „Pierwszy Kontakt” odbywa się już po raz trzeci. To jeden z największych przeglądów teatralnych mających miejsce w Toruniu (innym jest np. Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Kontakt”). Co dwa lata ściąga do kopernikańskiego grodu zespoły z całego kraju, które marzą o tym by zaprezentować się zasiadającym w komisji sędziom i zgarnąć przeznaczoną zwycięzcy nagrodę. Wśród uczestników nie brakuje znanych, teatralnych sław, często pojawiają się także spektakle, które zdążyły już podbić serca publiczności. Zasady konkursu są jednak jasne: oceniani będą jedynie występujący debiutanci. Słowo debiut rozumiane jest tutaj dosłownie: jako pierwsza realizacja sceniczna i pierwsza rola w zawodowym teatrze. Celem całego przedsięwzięcia jest bowiem prezentacja i promocja najciekawszych młodych aktorów i reżyserów.

Zainteresowanie festiwalem wzrasta z każdą kolejną odsłoną. Przybywa widzów, zwiększa się także liczba nadesłanych zgłoszeń. W pierwszej edycji chętnych do udziału znalazło się 20 zespołów, w tym roku liczba ta wzrosła trzykrotnie. Wśród chętnych znalazły się teatry m.in. z Warszawy, Szczecina, Poznania i Krakowa. Ostatecznie organizatorzy wydarzenia wybrali 13 z nich, o wygraną w starciu debiutantów zawalczy zaś 16 osób (10 aktorów i 6 reżyserów).

A co dokładnie czeka na toruńskich fanów teatru? Już dzisiaj będą oni mogli obejrzeć pierwsze dwa spektakle. O godz. 17:00 wystąpi Teatr Współczesny przybyły ze Szczecina, który zaprezentuje sztukę „Szkoła żon”, opartą na dziele Moliera. Głównym tematem jest w niej zazdrość – uczucie niszczące i przysłaniające zdrowy rozsądek. W sztuce skupia się ono w postaci Arnolfa, dojrzałego mężczyzny, obsesyjnie bojącego się kobiecej niewierności. Aby zapewnić sobie spokój i uchronić się od roli zdradzanego, Arnolf postanawia wychować sobie żonę idealną: naiwną i głupią, w pełni uzależnioną od niego. Na swój cel wybiera Anusie, swoją wychowankę. I gdy wydaje się, że przedsięwzięty plan musi się udać, na drodze Arnolfa pojawia się nowy konkurent do ręki panny. W spektaklu debiutuje Adrianna Janowska-Moniuszko, która wcieli się w rolę Anusi.

Drugim przedstawieniem dzisiejszego dnia (godz. 20:00) będzie „Elsynor” wykonany przez Teatr Nowy z Poznania. Autorami sztuki są Grzegorz Gołaszewski i Szymon Adamczak, opowiada zaś ona o miłości, stracie i życiowej przygodzie w dobie gier komputerowych. Tytułowy Elsynor to gra internetowa, stworzona na podstawie dramatów Szekspira. I podobnie jak inne komputerowe pozycje ma jedną, wielką wadę: uzależnia. Spektakl to zatem opowieść o uzależnieniu, niszczeniu więzi międzyludzkich, zstępowaniu ich relacjami wirtualnymi. Wszystko to zobrazowane przy wykorzystaniu kilku bohaterów, reprezentantów kilku pokoleń. W spektaklu debiutuje Grzegorz Gołaszewski, reżyser.

Dzisiejsze spektakle odbędą się w Teatrze im. Wilama Horzycy, Plac Teatralny 1. Wejście tylko za okazaniem biletu. Festiwal trwać będzie od 23-29 maja, a pełną listę zaplanowanych występów znaleźć można na stronie organizatora.

[fot. Wojtek Szabelski/freepress.pl]