Głębokie ubolewanie wyraziły władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wobec doniesień o  pobiciu studenta z Turcji, przebywającego na uczelni w ramach programu Erasmus.

W oficjalnym komunikacie, wydanym przez Rektora UMK prof. Andrzeja Tretyna, można przeczytać:

Władze rektorskie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wyrażają głębokie ubolewanie z powodu incydentu, który w zeszły piątek miał miejsce w naszym mieście. W bójce ulicznej turecki student przebywający na naszym Uniwersytecie w ramach programu Erasmus doznał ciężkich obrażeń. Pragniemy zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, żeby wzmocnić bezpieczeństwo naszych zagranicznych studentów. Wyrażamy nadzieję, że zdarzenie to nie wpłynie na dotychczasowy wizerunek naszego Uniwersytetu i naszego Miasta jako miejsc otwartych na inne języki i kultury, tolerancyjnych i gościnnych.

Ponadto, we wtorek (21 czerwca) odbędzie się konferencja prasowa władz UMK, w której weźmie udział przedstawiciel policji.

Do pobicia miało dojść w piątek nad ranem, na Bydgoskim Przedmieściu, poszkodowany cudzoziemiec trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Obecnie policja prowadzi dochodzenie, trwa przesłuchiwanie świadków zajścia.

Materiał dowodowy ws. pobicia trafił do Prokuratury Toruń Centrum Zachód. Prokurator zakwalifikował tę sprawę jako zdarzenie o podłożu narodowościowym i wszczął śledztwo.

Zatrzymano już dwóch mężczyzn (21. i 22. letni mieszkańcy Torunia). Jak informują „Nowości”, jeszcze dziś mają oni zostać doprowadzeni do prokuratury. Może im grozić do 5 lat więzienia. Możliwe są kolejne zatrzymania. Poszkodowany 22-letni obcokrajowiec wczoraj opuścił szpital i wziął udział w czynnościach procesowych.

[Fot. Paula Gałązka]