Koszykarki Energi Toruń wygrały w wyjazdowym meczu z ROW Rybnik 61-72 i utrzymały się na bardzo wysokim, trzecim miejscu w tabeli. 

Zawodniczki z Grodu Kopernika niezbyt dobrze weszły w dzisiejszy mecz. Po niecałych trzech minutach przegrywały już 9-3. Na szczęście była to tylko chwila słabości Katarzynek, które pokazały klasę zdobywając dwanaście punktów z rzędu. Później gra bardziej się wyrównała i na pierwszą przerwę podopieczne Elmedina Omanica schodziły przy prowadzeniu 16-23.

Podczas drugiej kwarty przewaga torunianek przez długi czas się utrzymywała, lecz w samej końcówce to gospodynie doszły do głosu i zdołały odrobić część strat. W połowie meczu na tablicy wyników widniał rezultat 35-37. Jeżeli jednak ktoś spodziewał się wyrównanej walki do ostatniej minuty spotkania, to musiał się srodze zawieść podczas trzeciej części. Energa zdemolowała rywalki nie tylko dobrą skutecznością, która pozwoliła im zdobyć 24 punkty, ale też dobrą grą w defensywie. Podczas dziesięciu minut trzeciej kwarty rybniczanki zdołały zdobyć zaledwie jedenaście oczek, co przesądziło o tym, kto wygrał dzisiejsze spotkanie. Rezultat 46-61 jaki widniał przed rozegraniem ostatniej kwarty nie dawał zbyt wiele nadziei gospodyniom.

I chociaż początek czwartej części był bardzo dobry w wykonaniu zawodniczek z Rybnika- pierwsze trzy minuty walki wygrały w stosunku 7-0, to nie zdołały podjąć walki z Energą. Katarzynki spokojnie utrzymywały zdobytą wcześniej przewagę. Chociaż zdołały zdobyć jedynie jedenaście punktów podczas ostatnich dziesięciu minut meczu, to dobra postawa we wcześniejszych kwartach pozwoliła na wygraną 61-72.

Siłą torunianek w spotkaniu z Basket ROW Rybnik był bardzo wyrównany skład. Najlepiej punktowała Joanna Walich (16), ale tuż za nią uplasował się zagraniczny duet Lorin Dixon i Talia Caldwell (obie po 15).

Po siedmiu rozegranych kolejkach Energa Toruń zajmuje trzecie miejsce w tabeli, z bilansem sześciu wygranych i jedną porażką. Najbliższe spotkanie rozegrają już 2 listopada, a rywal będzie arcytrudny. Katarzynki czeka wyjazd do aktualnego wicelidera, CCC Polkowice.

BASKET ROW RYBNIK 61-72 ENERGA TORUŃ 

(16-23, 19-14, 11-24, 15-11)

Basket ROW Rybnik: Velinovic 8, Stelmach 4, Gajda 12, Walker 13, Harris 4, Kędzia 0, Kuncewicz 20, Kułaga 0, Morawiec 0.

Energa Toruń: Idczak 10, Dixon 15, Caldwell 15, Tłumak 7, Walich 16, Ratajczak 0, Gulak-Lipka 9, Iamstrong 0.